Wielu twierdziło, że to koniec, ale Ubisoft dał jasno do zrozumienia, że jest daleki od pożegnania się z jednym ze swoich otwartych światów
Co oni tam mogą przygotować? Więcej grindu i lootu do marnowania czasu na segregację w ekwipunku?
Skoro w nich Tencent dopiero co kasę władował to co mają robić? Położyć się plackiem i zdechnąć?
Powaznie, co widzę jakis bzdurny artykuł bez cienia pojęcia o temacie to zawsze ten portal.
Gdyby to nie był syfiasty looter shooter tylko coś w stylu Wildlands to mogłoby być naprawdę dobre. Ale nie po co lepiej zmuszać graczy do przewalania ton złomu i w koło sprzedawania tego co już jest "stare", bo podnieśliśmy coś nowego, lepszego. W Wildlands grało mi się bardzo fajnie mimo, że grałem sam. Fajne były te infiltracje baz wroga, raz snajpienie ich innym razem ataki helikopterami, transporterami opancerzonymi, jeszcze innym ciche wchodzenie do baz i powalanie ich wręcz, cykl dnia i nocy itd.
„The Division” to dla wielu z nas — najlepszy tytuł (część 1 i 2) od prawie 9 lat. Zastanawiam się, czy kiedyś ktoś zrobi lepsze zachowanie i animacje NPC. Prawdziwe dynamiczne AI, a nie twarde skrypty, świat bez loadingów — jak w wielu grach od Ubi — i poziom szczegółowości, o którym można pomarzyć. System osłon z „zawijaniem się” na barierkach, rzucanie granatem zza osłony, a nie wystawianie brzucha i „strafe’owanie” jak w gierkach dla dzieci. Jak potem się gra w dzisiejsze FPS-y, to jakby człowiek cofnął się 10 lat wstecz. Lubię indyki, ale czasem fajnie zagrać w coś zaawansowanego pod każdym względem — nawet dźwięk przestrzenny brzmi tutaj najlepiej kierunkowo, szczególnie w połączeniu z Dolby Atmos for Headphones. W indyki, gdzie biega się ludzikiem w pikselach albo gra turowo, to się nagrałem przez wiele lat — na ZX Spectrum, Atari i Amidze.”
The Division” to przede wszystkim system — prawdziwa gra, a nie liniowy film interaktywny z fabułą, którą i tak większość przeklikuje. Mija tyle lat, a nadal czekasz na losowy zespół zaledwie kilka, kilkanaście sekund.
Dla mnie są tylko dwa tytuły które całkowicie odmieniły moje spojrzenie na gry: The Division 1 i 2 oraz DCS World. Obie są niepowtarzalne i unikatowe.
Zakupiłem akcje Ubislopa już po wyjsciu AC Shadows, bo jestem na 60% pewien, ze za rok wydadza cos ciekawego pod dyktando Tencenta. Moze ożywią jakas martwa marke, może Splinter Cell. Mozecie sie smiac, ze chinczycy robia mobilki, ale to chinczycy zrobili Wukonga i teraz wydaja cos na wzor God Of Wara czy Lies Of P. Zweszyli biznes i widza co ludzie chca.