WB Interactive wystawione na sprzedaż. Take-Two i EA wśród potencjalnych nabywców
Wb games jest dość chciwe ale gdyby miało wpaść w ręcę activision, take two czy ea to jak wybieranie między dżumą, cholerą a rakiem
Aj, trzech wydawców i to jedni z tych najgorszych (może niekoniecznie Take-Two). Nie zdziwiłbym się, gdyby ostatecznie wykupił ich Microsoft czy nawet THQ Nordic (cóż, oni co chwile coś kupują, ale WB to chyba "zbyt duży kaliber" dla nich).
Chyba dobrze. Oni mają tyle marek, że nie są w stanie stworzyć kontynuacji nawet 1/100 z nich.
THQ nie stać na tak duże marki. Oni poruszają się po sferze wymagającej mniej budżetu, wypełniając przy tym pewną niszę.
Meno1986 dokładnie, niech się wezmą i zrobią porządnie Jagged Alliance. Tak samo błogosławieni ci co wierzą w nowego Gothica.
Wb games jest dość chciwe ale gdyby miało wpaść w ręcę activision, take two czy ea to jak wybieranie między dżumą, cholerą a rakiem
Batmany czy Mortal Kombat pod szyldem Electronic Arts czy Activision mówi samo za siebie "xd". Take-Two nie jest tak oczywistym złem, ale spośród ich wszystkich jest zdecydowanie mniejszym.
No, rzeczywiście Take-Two wcale nie jest takie najgorsze xD. Naciskają na Rockstar, żeby szybciej wypuszczają gry, siedzą na górze kasy z modułów pay-to-win w GTA V i RDRD II, za ich sprawą te gry nie doczekały się singlowych dodatków, wypuszczają serię NBA, nawet nie próbując ukryć, że to jest wirtualne kasyno, w którym tylko element kasyna działa poprawnie... A ostatnio zniszczyło niezależnego dewelopera, żeby go potem wykupić. Wbrew pozorom, T2 to taki sam syf, jak Activision-Blizzard, a paradoksalnie to EA z całej tej trójki jest najmniejszym złem, bo najbardziej są na celowniku, więc udają (a przynajmniej próbują udawać xD), że nie są przebrzydłym megakorpo.
EA - kupiłoby, kazałoby studiu robić coś na czym się nie zna, przy małej porażki zostałoby rozwiązane lub wchłonięte.
I potem nie pozwalają znane twórcy gier robić kontynuacji na długo takich jak Dead Space czy Command & Conuquer. Zawsze zabierają prawa do marki tytułu i nic nie robią z tym. Taki jest styl EA Games i za to nienawidzę.
Ubisoft, do boju. Assassin's Creed Batman!
Niby tak ;)
O Boże... jeden gorszy od drugiego, a trzeci najgorszy... Square nie jest zainteresowane chociażby? Albo Sega? Już w ostateczności Sony i Microsoft, dla nich to byłby łakomy kąsek.
Nie brzmi to zbyt dobrze... Bardzo liczę na nowego Batmana i RPG w świecie Harrego Pottera, ale wymienieni potencjalni nabywcy WB mogą wszystko zepsuć ;/.
Istotną rzeczą jest chciwość. Activision (aktywnie robi rewizje COD'a) ma szefa, który jest zainteresowany czy da się eksploatować w nieskończoność markę np. przy grze Ghoustbusters odmówił bo dla nie spełniało tych wymagań. Trzeba też brać pod uwagę, że ten skąpiec bierze całą kasę dla siebie i jej nie wykorzystuje, aby nie zwolnić 800 pracowników, więc wątpię czy podejmie ryzyko.
EA - kupiłoby, kazałoby studiu robić coś na czym się nie zna, przy małej porażki zostałoby rozwiązane lub wchłonięte. W najlepszym wypadku nie wykorzystując marki i pozwalając się jej kurzyć.
T2 kupuje WB i daje Rockstarowi do zrobienia Batmana. I git.
Problem tylko, że ten Batman wyjdzie w 2030/2040.
W przypadku T2 nie znam ich cech charakterystycznych pod względem chciwości. Owszem wykorzystują ulgi podatkowe w Wielkiej Brytanii, dają agresywną monetyzacje, czy wydają niedopracowane gry jak 2K20 WWE. Mają w zasadzie Rockstara, który w zasadzie wypuszcza taką samą grę. Pomijając to ostanie większość wydawców to robi. T2 jest chyba najbardziej leniwe (a coś znaczy w tej branży) mogą kupić to jedynie symboliczne, aby nikt inny nie zarabiał i nic tym robiąc.
No ja nie wiem czy T2 to dobry pomysł. Ostatnio chociażby wyszła cała heca z Kerbalem i Intercept Games czy jakoś tak. Wątpię też by dali batmana R*. Myślę, że R* jest za bardzo okopany w GTA podobnych tytułach by się wychylać.
Problematyczną kwestią pozostają natomiast należące do firmy marki, takie jak LEGO, Harry Potter i Batman. Są one powiązane z należącą do Warner Bros własnością intelektualną.
Jak ktoś chciał kupić gry z tych serii, to radzę się pośpieszyć, bo niektóre z nich mogą niedługo zniknąć z cyfrowej dystrybucji.
To jak wybór między dżumą, a cholerą.
Tylko nie EA Games...
Take Two też...
Deal raczej na pewno dotyczy tylko studiów deweloperskich, więc już można pożegnać się z nowym IP od Rocksteady, Batmanem i Harrym Potterem od Avalanche. Wątpliwe jest to że po wydaniu tyle siana będą jeszcze wydawać kolejne miliardy na licencje. Jeżeli Activision kupi te studia to będą oni klepać nowe mapy do Call of Duty, jak kupi ich EA to będą robić nowe mapy do BF albo będą pracować nad Fifą. Take Two wcale nie lepsze.
Jedyna szansa w tym że dobrze się to skończy to wtedy gdy deal nie dojdzie do skutku i nikt nie wyłoży 4 miliardy dolarów. W tym momencie pewnie będą zmuszeni sprzedawać studia pojedynczo. Sony, Microsoft i Square to chyba najlepsze opcje, które robią dobre gry i mają zaplecze finansowe. Najlepsze jest to że nie tak dawno AT&T kupiło HBO haha. A tutaj 200 miliardów długów.
Take Two jest równie rakowe
Pamiętasz jak zablokowali mody do GTA5 ?
Albo mikropłatności w NBA 2k20 ?
Taki sam rak
Wolę, by Sony (albo Microsoft = mniejsze zło) wykupi WB Interactive i robić nowe gry single jako exclusive dla konsoli, niż trafić do EA Games i Take Two, gdzie online i dużo mikropłatności są dla nich najważniejsze.
Sony nie ma tyle kasy. Microsoft też nie wywali 4 miliardów, jak już wykupili, stworzyli dużo studiów.
Z tej trójki(nie sądziłem, że to powiem kiedykolwiek) najlepsza jest opcja przejęcia przez EA, ale szczerze mówiąc microsoft mógłby przejąć rocksteady i rzucić batmana przeciw spider-manowi, a i Avalanche mógłby mu pomóc z ekskluzywnymi sandboksami. To, że i avalanche, i rocksteady robią piaskownice z kolei dawałoby korzyści z przejęcia ubisoftowi.
Avalanche nie nalezy do WB, oni sa niezalezni no i robia srednie gry
Z tego co się orientuję, to nowy Batman jest już od jakiegoś czasu na etapie tworzenia, chyba nie porzucą projektu od tak?
Nowy Batek powinien się ukazać, tak czy siak.
Z trojga złego chyba i tak najlepsze T2.
EA wyda jedną grę i rozwiąże wszystkie studia, a Acti rzuci wszystkich do pracy nad kolejnymi dwudziestoma częściami CoD.
Szkoda, że nie 505 Games, chociaż oni chyba nie mają jeszcze takiej rangi ani pieniędzy. Z tej trójki najlepsze byłoby zdecydowanie Activision, które jest skreślane przez fanatyków Blizzarda, a wydało też np. Sekiro, nowe MW, Crash Team Racing czy Spyro Reignited.
Acti ostatnio sie troche ogarnelo, co nie zmienia faktu, ze kilka fajnych developerskich teamow zniknelo, bo robia COD'a
Tzn. nie mówię, że Activision jest bez wpadek, bo żaden wydawca nie jest, w ich przypadku jest to marnowanie potencjału Blizza na chociażby kolejne mierne dodatki do Hearthstona czy port Overwatcha na Switcha. A kolejne CoDy mi nie przeszkadzają, póki są dobre, fajnie że ogarnęli sie po Ghosts i Infinite Warfare.
No ja bym mimo wszystko chyba wolał Take 2, mimo ze oni tez lubia w mikro i ostatnio wydaja gier jak na lekarstwo
EA przy slabej sprzedazy gry zaraz zamyka studio, a Acti bedzie kazalo robic Monolithowi COD'a xD
Ogolnie to juz bym wolal Sony czy MS i juz pal licho z ekskluzywnoscia, ale przynajmniej te gry by wychodzily w najlepszej jakosci
P.S W sumie to tylko szkoda gosci od MK, Monolith ostatnio robi sredniaki, wiec w ich przypadku to moze akurat dobrze ze trafia do kogo innego
Najlepiej jakby trafiła do AB ale prawdopodobnie to EA wyłoży najwięcej bo ma i też największe możliwości o ile faktycznie jest to dobrze wycenione.