Tysiące uziemionych samolotów przez przypadkowe usunięcie plików
Najnowszy przykład z USA pokazuje, że nawet najdrobniejszy błąd potrafi sparaliżować całą infrastrukturę. Przypadkowe usunięcie plików spowodowało, że w Stanach Zjednoczonych odwołano lub opóźniono tysiące lotów.

11 stycznia w Stanach Zjednoczonych doszło do niecodziennego wydarzenia. Federalna Administracja Lotnictwa zdecydowała o opóźnieniu i odwołaniu tysięcy lotów w całym kraju. Sytuacja była poważna, a głównym jej powodem okazała się awaria systemu komputerowego NOTAM (Notice to Airmen).
Dlaczego wyżej wspomniane oprogramowanie było tak ważne w kontekście lotów? Dzięki niemu załogi otrzymują informacje na temat zmian pogody czy też działania infrastruktury. Nic więc dziwnego, że amerykańska FAA zdecydowała się na podjęcie takiego kroku.
Jak można się było spodziewać, agencja rozpoczęła dochodzenie w celu sprawdzenia, dlaczego NOTAM uległ awarii. Z pierwszego oficjalnego komunikatu na ten temat dowiedzieliśmy się, że główną winę ponosi personel, który nie zastosował się do obowiązujących procedur (via Engadget).
Po kilku dniach Federalna Administracja Lotnictwa podzieliła się kolejnymi szczegółami. Najwidoczniej awaria została spowodowana przez nieumyślne usunięcie plików, które były niezbędne do działania całego systemu. Wydarzyło się to podczas synchronizacji bazy danych.
Jak podaje The Washington Post, na tę chwilę nie wiadomo, jak usunięcie plików mogło spowodować awarię tak ważnego systemu, jakim niewątpliwie jest NOTAM. Podjęto już kroki, które mają zwiększyć jego bezawaryjność.
Może Cię zainteresować:
- Czemu po niebie nie latają samoloty z napędem jądrowym?
- 10 najdziwniejszych, najbardziej niezwykłych samolotów w historii
- Dzięki UE będzie można korzystać z 5G na pokładzie samolotów
Więcej:PS6 będzie gorszy od Xboxa Magnusa; nowa generacja konsol przekroczy barierę 30 GB RAM
Komentarze czytelników
RP73 Pretorianin
To musial serio jakis magik byc. Moja zona ogarnia dane w Lufthansie i mowi, ze tam jest tyle instancji sprawdzajacych, ze blad finalnie sie nie zdarza, a ingerencje w system moga popelniac tylko ci najwyzsi w piramidzie
SerwusX Generał

"Nie płacimy za pisanie testów, tylko funkcjonalności!", to potem się ma.
SerwusX Generał

Te kasy w biedronce działają na Windowsie 7 i Pythonie 2, przynajmniej kiedyś. Wiem, bo raz się wykrzaczyła i widziałem normalnie pulpit. xD
zanonimizowany1359977 Senator
Poważne oprogramowanie e poważnej branży, a jakiś user może wywalić kluczowe pliki? Przecież ich zablokowanie to kilka kliknięć i soft powinien być napisany tak, żeby pliki były tylko do odtworzenia.
Złożyć roszczenie do gównianych programistów, że taki syf piszą.
zanonimizowany1373004 Generał
Najwidoczniej awaria została spowodowana przez nieumyślne usunięcie plików, które były niezbędne do działania całego systemu
Nie chciałbym być na miejscu kogoś, kto był odpowiedzialny za całe zamieszanie. Na pewno bardzo mocno oberwie za to.
Głupoty piszesz. Nie znasz się na rzeczy.