The Casting of Frank Stone zaoferuje nowe spojrzenie na uniwersum Dead by Daylight dzięki twórcom pamiętnego Until Dawn.
The Casting of Frank Stone to nowa gra twórców Until Dawn i The Quarry. Studio Supermassive Games opisuje swoje nadchodzące dzieło jako mieszankę narracji typowej dla produkcji zespołu z uniwersum Dead by Daylight wykreowanym przez Behaviour Interactive. Jak wygląda to połączenie w akcji, możecie sprawdzić na pierwszym zwiastunie projektu:
Zgodnie z tytułem, akcja gry obraca się wokół Franka Stone’a, którego krwawe dziedzictwo nadal odciska piętno na miasteczku Cedar Hills. Boleśnie przekona się o tym grupa przyjaciół, kiedy przyjdzie im stanąć oko w oko z grozą tak wielką, że wpływa nawet na samą osnowę rzeczywistości.
Decyzje graczy będą miały kluczowe znaczenie i – jak zwykle w grach Supermassive Games – może się okazać, że przez te wybory żaden z bohaterów nie wyjdzie z tej przygody bez szwanku. Wzmianka o „kinowej historii” wskazuje, że produkcja najpewniej postawi na filmowe podejście znane z poprzednich tytułów studia, a więc zaoferuje raczej szczątkową rozgrywkę w klasycznym tego słowa znaczeniu. Miejmy nadzieję, że gra wynagrodzi nam to fabułą co najmniej równie dobrą jak w udanym The Quarry.
The Casting of Frank Stone ukaże się w 2024 roku na pecetach oraz konsolach Xbox Series X/S i PlayStation 5. Grę można już dodawać do list życzeń na platformach dystrybucji cyfrowej.
Gracze
Steam
OpenCritic
6

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).