Trochę jeszcze poczekamy na karty graficzne AMD Radeon RX 8000. Mogą zostać zaprezentowane na targach CES 2025
Pojawiły się nowe doniesienia na temat nowych kart graficznych z rodziny Radeon RX 8000, opartych na architekturze RDNA 4 z rdzeniem Navi 48. Podobno firma AMD ma je zaprezentować podczas targów CES 2025, które odbędą się w dniach 7-10 stycznia.

Wśród wielu miłośników podzespołów komputerowych od firmy AMD panuje atmosfera oczekiwania na nowe karty graficzne z rodziny Radeon RX 8000, opartych na architekturze RDNA 4 i z rdzeniem Navi 48. Choć pierwsze przecieki na ich temat nie napawają wielkim optymizmem jeśli chodzi o wydajność (pod tym względem mają się one bowiem plasować mniej więcej na poziomie Radeona RX 7900 XT(X) oraz GeForce'a RTX 4070 Ti Super; jedynie technologia ray tracing ma rzekomo działać sprawniej), to ponoć będą one kusiły w miarę przystępną ceną (500 dolarów, czyli około 1975,55 złotych; vide Digital Trends). Wciąż są to jednak informacje nieoficjalne. Kiedy zatem możemy spodziewać się oficjalnych ogłoszeń? Ostatnio otrzymaliśmy przecieki na ten temat.
Kiedy zapowiedź kart Radeon RX 8000 z Navi 48?
Ich źródłem jest znany insider funkcjonujący na platformie X (dawniej Twitter) jako Kepler. Według jego słów (via VideoCardz.com), karty z serii Radeon RX 8000 z Navi 48 zostaną zaprezentowane podczas targów CES 2025, które odbędą się w Las Vegas w dniach 7-10 stycznia. Z kolei ich premiera, zarówno w wersji na komputery stacjonarne, jak i laptopy, nastąpi niedługo później. Pierwsze urządzenia przenośne wyposażone w mobilne GPU Radeon RX 8000 oraz procesory z serii Ryzen AI 300, pokazanych światu w trakcie czerwcowej konferencji Computex w Tajpej, mogą pojawić się jeszcze w styczniu.
Inna karty AMD oparte na RDNA 4
Ponadto firma AMD pracuje nad jeszcze jedną serią kart graficznych RDNA 4, należących raczej do średniej półki, posiadających rdzeń Navi 44. Te według Keplera mają pojawić się w drugim kwartale 2025 roku i stanowić konkurencję dla nadchodzącej rodziny GeForce RTX 50.
Miejcie jednak na uwadze fakt, że są to jedynie nieoficjalne doniesienia. Istnieje zatem pewna szansa, że najbliższe miesiące przyniosą zmiany w planach i cykl wydawniczy ulegnie zmianie. O tym, czy faktycznie tak się stanie, przekonamy się jednak w nadchodzących tygodniach.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Więcej:Internauci odłączają Amazon Echo od prądu, bo odtwarza reklamy nawet z budzikiem