„To niedopuszczalne i jest nam bardzo przykro”. Twórcy PoE dokonali rachunku sumienia po problematycznej premierze Secrets of the Atlas
Nie da się grać w poe2. Cały czas wywala z serwerów, cały czas tracę mapy i dodatkowe kontenty na mapach. JEDNO wielkie G
Odnoszę wrażenie że GGG ma spore problemy od momentu debiutu PoE2 w EA. Chyba za wysoko postawili sobie poprzeczkę.
Pytanie czy faktycznie za dużo na siebie wzięli, czy jest to spowodowane odejściem Chrisa Wilsona, który zdawał się trzymać to wszystko za mordę przez te wszystkie lata.
Ze niby za Wilsona bylo inaczej? Przeciez zawsze poczatek kazdej ligi to byla katastrofa i to wlasnie on wielokrotnie probowal przestawiac firme na szybsza produkcje sezonow/lig. Tylko po to zeby potem przepraszac i pisac "manifesta" o jego wizjach.
To co jest teraz jest skutkiem wieloletniej kultury pracy w GGG pod jego rzadami, tylka teraz na szczycie sa ludzie, ktorzy jeszcze mniej sie do tego nadaja (zarzadzania tak wielkimi projektami).
To ze ktos jest dorym designerem i ma fajne pomysly nie znaczy, ze bedzie dobrym managerem i zarzadca.
Tylko ze tego sie nie da zmienic, bo przyzwyczali ludzi ze liga ma byc co trzy miesiace i to taka z kontentem na kilkaset h bo spora czesc playerbase tej gry to wlasciwie synonim piwnicy.
To sie dalo w miare ogarnac jak ligi byly male, mechaniki niezbyt skomplikowane (i overdone) i nie bylo 435345 skilli, passive i itemkow do balansu za kazdym razem (do tego ze streamerami beczacymi non stop o nowe bo przeciez stare zabawki zle). O tym ze gra musi byc zbalansowana tak zeby wszystko padalo na hita w endgame, bo inaczej nie da sie grac juz nie wspomne.
Ale na tym etapie na jakim gra jest od ladnych paru lat i teraz? Powodzenia i wesolych swiat.
Poprostu waz zjada swoj ogon i niestety ma go juz tak gleboko w przelyku ze nie wiem czy da sie tutaj cos zrobic.
Dlatego tez poszli z dwojka na calosc, co powinno byc calkiem zrozumiale dla kazdego normalnego czlowieka (czyli z wyjatkiem poe reddit i ich wypaczajacego gatunek zdania na temat jak powinien wygladac gameplay w grze HnS) i przypuszczam ze teamy designerskie w GGG przyjely te decyzje owacja na stojaco, ale tam nie wyszlo z kolei co innego.
Efektem tej kultury pracy jest gra, która jest absolutnie unikalna, niepowtarzalna i o dziwno nawet działająca przy tylu zależnościach. PoE1 pokazuje jak powinien wyglądać gatunek H&S.
GGG niestety postawiło na PoE2 i na razie zdaje się, że przelicytowało. To się jeszcze okaże oczywiście ale na razie PoE2 skorzystało z giga hypu ale czy obroni się długofalowo? Na tą chwilę jest ciężko, bieda tam jest taka w mechanikach, że szkoda gadać, a ze względu na kluczowe decyzje gameplayowe niekoniecznie da się to zmienić. Zamiast rozwijać PoE1, które już się zastarzało to sobie wymyślili jakieś uniki. No i klops bo jak do takiej wizji wpasować miniony, totemy, RFa, Blade Vortexy, Cyclony, autobombery, "cast on"y? No ciężko kurczaki bo nie może być tak, że się gra przechodzi sama. A no i PoE2 musi się ślamazarzyć, toż to niepodobna, żeby szybko się poruszać.
Szkoda, że tej koncepcji nie starczyło na dłużej niż na godzinę kampanii xd Potem przecinak. Się okazało, że w PoE2 jest autobomber, który 1shotuje pinnacle bossy, a i nawet sobie gracze znaleźli "RFa" i bez klikania przycisków się dookoła mobki zerują. No i cały misterny plan w p...
PoE2 > PoE1.
Mimo wszystko i pod kazdym wzgledem. Ja chce grac w HnS, nie jego parodie polaczona z autoclickerem, excelem i wyrzygiem particles przy byle pierdnieciu.
Spocency moga sobie zostac przy jedynce. Jak widac pomimo autystycznego lamentu na reddit, GGG nie ma zamiaru tego playerbase porzucic.
Z Wilsonem czy nie i tak tam bedzie clusterfuck mechanik sprowadzajacy WLASNIE PO GODZINIE gameplay do trzymania RMB i mechanicznego clustefucka w ktorym jedna osoba na pare tysiecy ma wogle jakakolwiek chec grzebac i miec z tym jakakolwiek interakcje, reszta przepisuje czesto nawet nie wiedzac co robi.
Co kto lubi.
Jestem pewny ze i tak nastepny patch od PoE wykreci 2x tyle co ta liga w jedynce. Mimo rzekomego "faila", do tego z lepsza retencja (PoE 2 mialo do tej pory ogolnie 2 do 3 razy lepsza retencje niz najlepsze ligi w jedynce).
Tak wiec chwala im za to ze robia druga gre z normalnym podejsciem do gameplayu. Autoclickera ci nikt nie zabiera wiec luzik.
Caly sens PoE 2 jest taki, ze ma byc inne od jedynki i im mniej zaimplementuja automatyki gameplayu z jedynki tym lepiej. Kto lubi to bedzie gral w dwojke, kto nie lubi bedzie gral w jedynke.