„To musi być beta PS6”: Kolekcjoner kupuje używane PS1, ale w zamian otrzymuje pomalowanego NES-a
Czasem zamówienia przez Internet bywają zdrabliwe. Przekonał się o tym pewien internauta, który przedtawił historię dość wyjątkowego „PlayStation”, które okazało się NES-em.

Zamawiając przez Internet zawsze musimy mieć z tyłu głowy, że otrzymany przez nas produkt może się różnić od tego co widzieliśmy na stronie. Czasem jednak to, co otrzymamy w pudełku może przejść nasze najśmielsze oczekiwania. Świetnie pokazuje to historia pewnego internauty, który otrzymał dość wyjątkowe „PlayStation”.
Historią swojego przyjaciela, podzielił się użytkownik Reddita o pseudonimie ComfortableAmount993. Wynika z niej, że bohater opowieści postanowił zamówić sobie konsolę PlayStation. Kiedy jednak otrzymał swoją konsolę, okazało się, że otrzymał dość wyjątkową rzecz – Nintendo Entertainment System pomalowane w sposób sugerujący, że obcujemy z urządzaniem Sony.
- Z jednej strony można być rozczarowanym. Swojego rodzaju „różnica pokoleniowa” dzieląca oba urządzenia jest duża. NES wyszedł po raz pierwszy w 1983 roku, a PS1 w 1994 roku. Do tego dochodzi oczywiście różnica w bibliotece gier.
- Z drugiej strony trzeba przyznać, że kreatywność osoby, która zdecydowała się „udekorować” konsolę Nintendo jest godna podziwu.
Oczywiście ciężko przewidzieć, że sprzedający był kompletnie nieświadomy tego, jakie urządzanie wystawia czy też była to jakaś forma żartu. Tak czy owak, cała historia jest zabawna (no może nie dla większości). Pod postem znajdziemy wiele komentarzy, w których użytkownicy żartują z sytuacji.
- Jeden z forumowiczów wspomniał, że udekorowany NES to tak naprawdę wersja beta PS6.
- Ktoś inny natomiast zaproponował własną wersję PS6 – PlayStation 2 i 4 połączone ze sobą przy pomocy taśmy.
Zdarzają się różne próby oszustwa, ale trzeba przyznać, że ta sytuacja jest wyjątkowa.
Więcej:PS6 będzie gorszy od Xboxa Magnusa; nowa generacja konsol przekroczy barierę 30 GB RAM