To mógł być trzeci Deus Ex. Project: Snowblind to cyberpunkowa strzelanka od twórców Tomb Raidera
Miałem ten tytuł na jednej płycie z Deus Ex Invisible War i miło wspominam, naprawdę sprawiła mi przyjemność. Fajnie że przypomnieliście ten tytuł, bo ma swój urok.
Dzięki za polecajkę, w keyshopach można dostać za 6zł, szkoda, że nie ma na gogu.
I dobrze, że nią nie była wszak tytuł był wyjątkowo marny. Gdyby to poszło jako Deus Ex 3 to prawdopodobnie marka zostałaby wtedy zaorana na amen, a tak po latach doczekaliśmy się genialnego Buntu Ludzkości.
Grałem i to była całkiem przyjemna strzelanka. Dalej mam pudełko z Kolekcji Klasyki z Deus Exami.
Świetnie się bawiłem w tej grze, jedna z niewielu, które za dzieciaka byłem zdeterminowany ukończyć.
Solidny średniak i nic poza tym. Fabuła bez znaczenia i nikt jej nie zapamięta. Ja chyba nawet nie śledziłem o co tam chodzi. Jak zwykle walka z systemem zapewne :)
Kolejny klon FPS jakich wiele w tamtych latach a przynajmniej w takich z lat 2001-2003.
Gra wychodząc w 2005 już była zacofana. W tym roku mieliśmy FEAR a Project Snowblind bliżej do Red Faction, Chrome, Chaser czy Unreal II itp.
Fajna gra. Była pełniakiem w jakimś czasopiśmie (ale raczej nie było to CDA). I chyba grałem w nią nawet wcześniej niż w Deus Ex, choć nie jestem tego na 100% pewien.
Grę pamiętam głównie z tego, że dałem ją pewnemu "dziennikarzowi" growemu, bo mnie nie interesowała, a on miał mi pół roku później dać inną grę, na której z kolei mnie zależało.
Niestety nie dał i jeszcze zwyzywał mnie od frajerów, że w ogóle na coś takiego poszedłem. Z tego co widzę gość dalej pisze i chyba nawet musiał zmienić nazwisko, więc chyba mój Project Snowblind był najmniejszym z jego przekrętów