To jeden z najbardziej imponujących efektów z Władcy Pierścieni; jak to zrobili?
Scena wygnania Sarumana z ciała Theodena wciąż robi wrażenie. Nagłe odmłodzenie króla Rohanu technicznie wygląda niesamowicie, a sekwencja kosztowała sporo wysiłku całą ekipę – zaczynając od Bernarda Hilla.

Efekty specjalne wykorzystane w trylogii Władcy Pierścieni Petera Jacksona do dzisiaj robią niesamowite wrażenie. Jedną z przyczyn było postawienie przez reżysera na praktyczne efekty, a nie generowane za pomocą komputerów. Dało to niesamowity rezultat, który możemy podziwiać do dzisiaj. Wlicza się do tego jedna z wyjątkowych scen, która miała miejsce we Władcy Pierścieni: Dwóch wieżach. Wtedy Gandalf Biały wraz z Aragornem, Gimlim i Legolasem przybył do Edoras.
Amazon Prime Video kupisz tutaj
Może Cię też zainteresować:
- Jeśli w tej chwili zatrzymasz Władcę Pierścieni: Powrót króla, czeka cię wyjątkowa gratka
- Minęło 20 lat, a niektórzy dopiero pierwszy raz widzą ten detal z Władcy Pierścieni
- Po Władcy Pierścieni Peter Jackson stworzył kosztowną klapę sci-fi
Odmłodzenie Theodena nie było łatwym procesem
Czterej bohaterowie tuż po wejściu na salę tronową spotykają się z niechęcią ze strony króla Theodena. Okazuje się, że przy pomocy Grimy Saruman opętał władcę, co chciał wykorzystać, aby w łatwy sposób sparaliżować naród sprawnych wojowników. Były przywódca Istarich nie był jednak przygotowany do konfrontacji z Gandalfem Białym, dzięki czemu czarodziejowi udaje się wygnać swojego byłego przyjaciela i uratować Theodena.
W tym momencie jesteśmy świadkami, jak król nagle na oczach wszystkich odzyskuje swoją formę – z podstarzałego i ledwo żywego człowieka zmienia się w młodszego i wciąż gotowego walczyć za swój kraj oraz bronić go przed rosnącymi siłami zła. Scena robi niesamowite wrażenie, a jej wykonanie kosztowało sporo wysiłku i czasu, co Bernard Hill zdradził w dodatkowych nagraniach z wydania filmu na Blu-Ray.
Aktor powiedział, iż całą sekwencję przemiany nagrano w czterech wersjach. Artysta za każdym razem miał inną charakteryzację – przedstawiającą jego bohatera na różnych etapach przemiany, czyli od najstarszego do najmłodszego. Według osób obecnych wtedy na planie najgorsze podczas kręcenia tej sceny było jednak to, że aktorzy pomiędzy kolejnymi ujęciami w ogóle nie mogli się ruszać, ponieważ wszystko musiało wyglądać naturalnie, to samo zresztą dotyczyło położenia kamery – musiała znajdować się w tym samym miejscu.
Zdaniem odtwórcy roli Theodena cała scena pokazuje, jak przemienia się z legendarnego króla Leara w Henryka V. Jak widać, ponownie to praktyczne efekty specjalne, a nie komputerowe, pozwoliły osiągnąć rezultat, który bardzo dobrze się zestarzał.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Film:Władca Pierścieni: Dwie wieże(The Lord of the Rings: The Two Towers)
premiera: 2002przygodowyfantasyakcja
Komentarze czytelników
jacekn2 Junior
Jak dla mnie to był najbardziej skopany fragment filmu, już teledyski Jacksona z przed 20lat były na wyższym technicznym poziomie
Aeglos Gil-Galada Generał

Imponujący efekt w najlepszym filmie w historii, ja w szoku