Tim Burton oskarżony o rasizm z powodu castingu do Wednesday Netflixa
Część widzów nowego serialu Netfliksa, Wednesday, nie jest zadowolona z ról, w jakich pojawili się czarni aktorzy. W sieci pojawiły się wobec Tima Burtona oskarżenia o rasizm.

Wednesday jest aktualnie jednym z największych hitów na Netfliksie. Serial pokonał nawet czwarty sezon Stranger Things. Oznacza to, że sporo widzów zapoznało się z produkcją. Nie wszyscy jednak byli w pełni usatysfakcjonowani tym, co zobaczyli. Część widzów oburzyło obsadzenie czarnoskórych aktorów, Joy Sunday i Imana Marsona, w rolach negatywnych postaci. W związku z tym zaczęto oskarżać Netfliksa oraz Tima Burtona o rasizm (via New York Post).
Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj
Może Cię też zainteresować:
- Wednesday Netflixa to dla mnie uboga kuzynka Harry’ego Pottera
- Andor nie pasuje do Gwiezdnych wojen. I bardzo dobrze
- Najlepsze seriale o nastolatkach 2022, nasze top 10
Między innymi na Twitterze pojawiły się negatywne opinie o obsadzeniu owych aktorów w takich rolach. Niestety, autorzy tweetów postanowili je usunąć:
Nie zrozumcie mnie źle. Uwielbiam Jennę Ortegę i to, że ona gra Wednesday. Nienawidzę jednak tego, że wszyscy czarni aktorzy grają okropnych ludzi? Czemu Netflix nie widział w tym nic złego? Nienawidzę rasistowskiej osobowości Tima Burtona – Luffyslover.
Staram się przejść obojętnie obok rasizmu i tonów uderzających w czarną społeczność w Wednesday od Netfliksa. Ktokolwiek wpadł na pomysł, żeby zrobić z czarnego człowieka właściciela tematycznego parku rozrywki o pielgrzymach powinien iść do piekła – Pokingitout.
New York Post skontaktował się z ekipą Wednesday prosząc o komentarz w związku z zaistniałą sytuacją. Jeden z reżyserów i producentów serialu, Mike Simpson, stwierdził, że nie planuje prosić Tima Burtona o komentarz w tak głupiej sprawie. Redakcja wysłała także podobną prośbę do Netliksa, ale na razie nie otrzymali żadnej odpowiedzi.
Serial Wednesday osadza w centrum akcji tytułową córkę Gomeza i Mortici Addams. Dziewczyna rozpoczyna naukę w Akademii Nevermore i zostaje wplątana w serię dziwnych morderstw. Produkcja jest dostępna na Netfliksie od 23 listopada.
Serial:Wednesday
premiera: 2022fantasytajemnicakomediahorror
Nowy sezon Sezonów: 2 Epizodów: 16
Wednesday Addams, starsza córka upiornej rodzinki Addamsów, rozpoczyna naukę w nowej szkole. Jako świeżo upieczona studentka zostanie ona wplątana w sprawę dziwnych morderstw. Wednesday jest mrocznym serialem komediowym wyprodukowanym dla platformy Netflix, którego twórcami są Alfred Gough i Miles Millar (Tajemnice Smallville). Produkcja stanowi spin-off kultowej Rodziny Addamsów. Główną bohaterką produkcji jest Wednesday Addams, która rozpoczyna naukę w Nevermore Academy, pełnym dość nietypowych studentów. Na miejscu dziewczyna zostanie wplątana w sprawę tajemniczych morderstw, a także musi rozwiązać nadprzyrodzoną zagadkę, w którą 25 lat wcześniej uwikłani byli jej rodzice. W produkcji wystąpili m.in. Jenna Ortega (Wednesday Addams), Catherine Zeta-Jones (Morticia Addams), Luis Guzmán (Gomez Addams), Riki Lindhome (Dr Valerie Kinbott), Gwendoline Christie (Larissa Weems), Jamie McShane (Szeryf Donovan Galpin) oraz Christina Ricci. Zdjęcia kręcono m.in. w Bukareszcie.
Komentarze czytelników
Maverick0069 Legend

Ostatnio gdzieś czytałem , że jak kobita jest w kusej sukience i się schyli by podnieść papierek to trzeba patrzeć w sufit bo inaczej seksizm ....co tam jakiś rasizm ....
Vie Pretorianin
Z sentymentu do kreskówki i filmów dałem temu serialowi szansę, ale niestety szybko się okazuje, że to kolejna teen drama, a obsadzenie w świecie Addamsów to tylko lep. Wiele wspólnego z tym "uniwersum" ten serial nie ma. Jest za to piękna dziewczyna, trójkąt miłosny, walka z broniącą swej pozycji królową szkoły. Fabuły w zasadzie brak, w zamian za nią mamy pojawiające się w wygodnych momentach wizje, które popychają wszystko do przodu.
No ogólnie kiepsko i czuć mocno, że to jest pomyślane dla młodych i niewyrobionych widzów, których takie klisze zadowolą. Podobnie jak z Sabriną (chociaż tu jest jednak sporo lepiej, tam to był prawdziwy dramat).
A okarżenia o rasizm to jakiś żart. Dobrze, że twórcy nie uznali za stosowne obdarzyć tego jakimkolwiek komentarzem.
michalj Pretorianin
To smutne jak bardzo ten świat z roku na rok kretynieje, Einstein kiedyś powiedział że nie wie jak będzie wyglądała trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na kije i kamienie... ciekawe czy zmieniłby kolejność gdyby to zobaczył.
Butryk89 Senator

Powiedzieli rasiści, którzy chcą, aby złe charaktery grali tylko biali. :) Normalny widz nie zwraca uwagi na karnacje aktora, tylko jak gra daną postać, a zazwyczaj ci źli są najciekawsi.
claudespeed18 Legend

Nie odebrałem Bianci jako negatywnej postaci. Z początku niby ma się taką wydawać ale jako stereotypowa 'królowa szkoły' rywalizująca z nowym uczniem była dość bierna. Jest to postać ambitna i głównie odpiera konfrontacje z Wednesday. Nawet gdy o niej mówi czy potem rozmawia nie wydaje się być negatywnie nastawiona.