Ten film „może być najwierniejszym remakiem w historii”. Aktorska wersja kochanej animacji z wynikiem 83% na Rotten ...
Pierwsze recenzje nastrajają pozytywnie. - w przeciwieństwie do cytatów, które sami zamieściliście.
Oczywiście, że obejrzę, ale przecież to się prosi o olanie kin i czekanie na VoD.
Ja wiem, że to tylko trailer, ale patrząc się na niego, to chyba nawet za bardzo wiernie odtworzone. To oczywiście subiektywne odczucie, ale mam wrażenie jakby AI dostała "zadanie" na przerobienie animacji na film "z aktorami" i wypluła coś takiego. Nie mówię, że coś wygląda źle, tylko mając w pamięci tą "bajkę" i teraz oglądając trailer wersji aktorskiej, to mam takie dziwne odczucie (jak powyżej).
Pozdrawiam
Dobrze, że nie poprawiają oryginału, chociaż po co ten aktorski remake w sytuacji, gdy animowana wersja była świetna, a realizm IMHO średnio pasuje do tej historii - nie mam pojęcia.
Oryginał czyli książki, mocno różni się od animowanej adaptacji (właściwie to bliżej jej "na motywach").
"Remake ujęcie po ujęciu" z dodatkiem 20 minut mnie nie nastraja pozytywnie, po co widzieć drugi raz to samo, tak samo było z Królem Lwem.
Byliśmy wczoraj całą rodzinką. Dla kogoś, kto zna serial i filmy animowane, będzie to odrobinę nudny seans, bo prawie wszystko już się widziało. Dla osób, które będą miały swoją pierwszą styczność ze smokami, będzie to bardzo fajny film fantastyczny. Dużo się dzieje na ekranie, film wygląda rewelacyjnie, a aktorzy pasują i grają idealnie. Czy taka wersja była komuś potrzebna? Zdecydowanie nie. Młode pokolenie może śmiało sięgnąć po animacje, bo nic a nic się nie zestarzały.