Ten 1000-watowy tytan sprawi, że ziemia zadrży, a sąsiedzi będą pamiętać jego dźwięk przez lata. Flagowy głośnik Panasonica to zestaw, który sam bym kupił, gdybym nie obawiał się reakcji żony

Taki głośnik wystarczy za cały zespół. Panasonic SC-TMAX45 to nieodzowny towarzysz każdej większej imprezy.

25 sierpnia 2024 15:00

Ten 1000-watowy tytan sprawi, że ziemia zadrży, a sąsiedzi będą pamiętać jego dźwięk przez lata. Flagowy głośnik Panasonica to zestaw, który sam bym kupił, gdybym nie obawiał się reakcji żony, źródło grafiki: Panasonic. — Ten 1000-watowy tytan sprawi, że ziemia zadrży, a sąsiedzi będą pamiętać jego dźwięk przez lata. Flagowy głośnik Panasonica to zestaw, który sam bym kupił, gdybym nie obawiał się reakcji żony *Źródło: Panasonic*.

Panasonic SC-TMAX45 to propozycja dla miłośników potężnego i dynamicznego dźwięku. Ten system audio, o imponującej mocy 1000 W RMS, przeniesie Was w serce muzycznej uczty. Idealnie nada się wszędzie tam, gdzie trzeba rozkręcić porządną imprezę.

Potężny i wielki – gra jak orkiestra

Pod względem jakości dźwięku SC-TMAX45 zdecydowanie spełnia oczekiwania. Głębokie basy i czyste tony wysokie sprawiają, że muzyka zyskuje nowy wymiar, a każdy utwór brzmi pełniej i bardziej wyraziście. Bez względu na gatunek muzyczny odtwarzany dźwięk jest bogaty w detale, co pozwala na pełne zanurzenie się w ulubionych utworach. To urządzenie potrafi wypełnić dźwiękiem nawet większe pomieszczenia, toteż sprawdzi się podczas wszelkiego rodzaju imprez.

Źródło: Panasonic; grafika promocyjna

Łączność Bluetooth pozwala na bezprzewodowe przesyłanie muzyki z dowolnego sprzętu mobilnego, co zapewnia wygodę użytkowania. Plusem jest też możliwość podłączenia dwóch urządzeń naraz, dzięki czemu można płynnie przeskakiwać między playlistami. Dodatkowe wejścia, takie jak USB, optyczne i gitarowe, umożliwiają podpięcie różnych źródeł dźwięku, a to czyni TMAX45 niezwykle uniwersalnym sprzętem. Nie zabrakło również wejścia na mikrofon – na wszelki wypadek, gdybyśmy chcieli np. zorganizować epickie karaoke.

Również wygląd ma imprezowy

Co równie ważne, front Panasonica TMAX45 wykończono metalową kratką, która osłania otaczającą głośniki obwódkę ze świateł LED. Tym samym ten potwór idealnie wpasuje się w każdą imprezę. Niektórzy moi znajomi posiadają podobne konstrukcje, chociaż innych firm, i muszę przyznać, że robi to wrażenie. Dźwięk z takiej kolumny potrafi być głośny i donośny, a wyciszony okaże się przyjemnym tłem rozmów.

Źródło: Panasonic; grafika promocyjna

Podsumowując, Panasonic SC-TMAX45 to potężny i wszechstronny system audio, który idealnie sprawdzi się zarówno w domu, jak i na imprezie. Jego imponująca moc, bogate możliwości połączeń i nowoczesny design czynią go doskonałym wyborem dla wszystkich miłośników muzyki. Takiego tytana można kupić w oficjalnym sklepie Panasonica, gdzie kosztuje 1799 zł. Może się to wydać sporą kwotą, ale jak na oferowane funkcje jest to absolutnie uczciwa cena.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Więcej:Supra Briana O’Connera wróciła w formie LEGO. I na Amazonie kosztuje tak mało, że nawet Toretto by nie negocjował



1

Autor: Łukasz Michalak

Z GRYOnline związany od 2023 roku. Gracz od momentu, gdy brat przyniósł do domu coś, na co każdy wtedy mówił „Pegasus”, a co tak naprawdę było tylko bazarowym „famiklonem”. Jego pierwszy tekst w internecie ukazał się w 2011 roku na opuszczonej dawno stronie Gieromaniak. Wieczny student filologii angielskiej. Oprócz szeroko pojętego gamingu, interesuje się głównie science fiction i w mniejszym stopniu fantasy. Bardzo dobrze czuje się też otoczony technologią. Średnio raz na dwa tygodnie rozmyśla nad Imperium Rzymskim.

„Half-Life 3 jest prawdziwy, a Valve próbuje ukryć, że wracamy do Xen”. Nowy film o HL3 to efekt 3 lat pracy znanego dataminera

Następny

„Half-Life 3 jest prawdziwy, a Valve próbuje ukryć, że wracamy do Xen”. Nowy film o HL3 to efekt 3 lat pracy znanego dataminera

Nie Obcy czy Łowca androidów. Ridley Scott przekonuje, że to Gladiator 2 jest „najlepszą rzeczą, jaką kiedykolwiek nakręcił”

Poprzedni

Nie Obcy czy Łowca androidów. Ridley Scott przekonuje, że to Gladiator 2 jest „najlepszą rzeczą, jaką kiedykolwiek nakręcił”