Fani Dragon Balla z ekscytacją przyjęli nowy film krótkometrażowy, który nawiązuje do wątku Moro. Wciąż czekają na powrót anime.
Już od dłuższego czasu nie wychodzą nowe odcinki anime Dragon Ball Super, które przed przerwą nie zdążyło zekranizować wszystkich rozdziałów mangi. Ona, swoją drogą, od śmierci Akiry Toriyamy również utknęła w zawieszeniu. Fani mają jednak nadzieję na to, że zarówno manga, jak i anime, w końcu powrócą, nie przestając wyczekiwać tego momentu ze zniecierpliwieniem.
Chcieliby przynajmniej zobaczyć na ekranach wątki, które manga zdążyła przedstawić, a anime jeszcze do nich nie dotarło. Jednym z nich jest wątek Moro, znany też jako Galactic Patrol Prisoner Saga. Znalazła się jednak osoba, która postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Artysta DVINCHY przygotował krótkometrażowy film, w którym możemy zobaczyć pojedynek Goku z Moro.
Poniżej możecie obejrzeć ów fanowski filmik.
Animacja robi wrażenie, co przyznaje wielu fanów Dragon Ball, podekscytowanych tym, co przygotował DVINCHY. Pod filmikiem na YouTube oraz na X znajdziemy liczne pochwały oraz komentarze, że wątek Moro „dostaniemy szybciej od fanów niż od Toei”. Dodają także, że właśnie „tak powinna wyglądać przyszłość Dragon Balla”.
Widać, że ten jeden krótkometrażowy filmik wywołał spore poruszenie wśród miłośników DB i pokazał, jak bardzo są złaknieni nowych materiałów z ich ulubionej serii. Niestety, na razie nie wiadomo nic o planach kontynuowania anime Dragon Ball Super, ale na horyzoncie mamy premierę anime Dragon Ball Daima, którego pierwszy odcinek ukaże się w październiku 2024 roku. I póki co to tym fani będą musieli się zadowolić.
Więcej:Jedno z najbardziej wyczekiwanych anime 2025 roku właśnie przebiło Jujutsu Kaisen w znaczący sposób
8

Autor: Edyta Jastrzębska
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.