Dzieła tworzone przez AI są publikowane w serwisach z płatnymi grafikami. Czyżby rodził się właśnie nowy sposób na łatwe zarabianie pieniędzy?
Tech
Arkadiusz Strzała
19 września 2022 12:10
Czytaj Więcej
Teksty tworzone przez AI już są sprzedawane - biznes się rozkręca.
Felietony tworzone przez AI są publikowane w serwisach o grach. Czyżby rodził się właśnie nowy sposób na łatwe zarabianie pieniędzy?
.
NTF umarło
niech żyje... cokolwiek to jest
Witamy w XXI wieku, gdy komputer potrafi już nie tylko wygrać z człowiekiem w szachy, ale namalować obraz. Ja na serio wierzę, że ludzkość przekształci się w coś na kształt ludzi z filmu Wall-E, bo roboty będą zwyczajnie lepiej wykonywać wszystkie zadania. Jeszcze trochę i nie będziemy rozumieć naszej technologii bez zmodyfikowanego wszczepami mózgu, którego działania też nie będziemy rozumieć.
Świat to mechanika wynikająca z matematyki. Każdy aspekt da się ogarnąć za pomocą równań. Wszystko opiera się na matematyce. Sprzęt komputerowy mam większą moc obliczeniową niż człowiek. Dlatego w każdym aspekcie będzie lepszy.
Teksty tworzone przez AI już są sprzedawane - biznes się rozkręca.
Felietony tworzone przez AI są publikowane w serwisach o grach. Czyżby rodził się właśnie nowy sposób na łatwe zarabianie pieniędzy?
Do narzekających (niestety):
Wszystko jest warte tyle, ile Ktoś jest gotów za to zapłacić.
Czy to muszelki, czy cebulki tulipanów, czy NFT, czy ....
Ten znany cytat pasuje tu jak ulał.
Ale oznacza on tez, że tak naprawdę każdy obraz nie jest wiele warty, nawet Mona Lisa nie jest więcej warta niż obrazek wygenerowany przez AI w ciągu 10 sekund.
Bo niby czemu, change my mind.
Ale oznacza on tez, że tak naprawdę każdy obraz nie jest wiele warty,
Czemu powinno być "pacyfikowane"? Ktoś sprzedaje wytwory własnego oprogramowania, ma do tego pełne prawo.
Jak ktoś nie potrafi zarabiać pieniędzy, to nawet jakbyś dał takiej osobie oprogramowanie, które po kliknięciu raz myszką dawałoby zysk, to i tak by nie był wstanie zarobić.
Trzeba iść z duchem czasu. Korzystać z tego co daje świat.
A nie płakać, że jak ja nie potrafię, to inni nie powinni tego robić :)
Żeby stworzyć dobrą jakościowo grafikę za pomocą AI też trzeba się napracować. Nie wystarczy wklepać formułki. Trzeba poznać środowisko, jak dane komendy działają na dany algorytm. Zmiana kolejności słów często daje różne efekty.
Dopracowanie zdjęcia, by było np. realistyczne pochłania sporo czasu. Sam do swojego sklepu dorzuciłem koszulki z nadrukami właśnie ogarniętymi przez MdJ. Wcześniej jak chciałem jakąś grafikę stworzyć na t-shirt, to musiałem grafikowi zlecać. Dla mnie dość mocno ułatwiło to życie i rozszerzyło ofertę. Algorytmów AI jest cała masa. Robią różne rzeczy, różnie obrabiają zdjęcia. Jak np. nie chce nam się tracić czasu na dopracowywanie twarzy, to możemy skorzystać z AI od googla, które naprawia twarz. Najwięcej czasu pochłania dopracowanie oczu. Dzięki algorytmowi od google, to zajmuje 60s.
Jak już coś piszesz ze specyficznego tematu to wypada podać jakiś konkrety dla tych co w tym nie siedzą, bo bym sobie sprawdził, ale wspominasz o AI od google, tylko jakim, ma to jakąś nazwę? (pod kątem poprawy twarzy)
Do poprawiania twarzy masz face repier. Kiedyś chyba było to oficjalnie od googla, ale teraz to Tencet macza palce. Ale mi to nie przeszkadza, bo jest za free.
https://www.youtube.com/watch?v=RXWpz7UBYM4
Nic już tego nie powstrzyma, teraz tylko wyjdzie na jaw hipokryzja wszelakich "artystów".
Już od dawna się mówi, że pewne zawody zostaną wyparte przez AI, ale mało kto typuje jako najbardziej zagrożony zawód grafika, a mi się od lat wydaje że to ten zawód, może nie tyle straci co dostanie taki zastrzyk artystów, że cenniki znacznie spadną, a to oznacza spadek zarobków, za duża konkurencja będzie.
Sam amatorsko się bawię w wielu tego typu programach, blender, photoshop, davinci resolve itp.
Więc z mojej analizy i doświadczenia wynika, że wystarczy wyobraźnia, wyobraźnię ma znacznie więcej ludzi niż tych co posiadają zdolności by ją przelać dzięki programom w obraz, wideo.
Nie każdy umie obsłużyć program, to jest spora bariera, i wiele czasu nauki, by uzyskać coś co widzisz w myślach bez żadnego problemu, wyobraźnia jest prosta.
Musisz tylko mieć dobre AI graficzne, któremu powiesz co chcesz zrobić i ono to zrobi za ciebie, ty nie musisz umieć obsłużyć programu, nie umiałbyś tego zrobić ręcznie , w dodatku takie AI potrafią robić skomplikowane rzeczy w chwilę.
Na serio to się tyczy każdego takiego programu, wyobraźcie sobie, że nie macie pojęcia o modelowaniu 3d, ale mówicie blenderowi, że chcecie model samochodu przyszłości, opisujecie wygląd, koła, kolory, typ, dodatki itp, itd. to AI już ma bazę wszystkiego w sobie, wasze myśli przelane w model, to takie proste, myślę, że do tego to wszystko zmierza.
Nic już tego nie powstrzyma, teraz tylko wyjdzie na jaw hipokryzja wszelakich "artystów".
Co rozumiesz przez hipokryzję? Bycie artystą czy grafikiem automatycznie robi z kogoś hipokrytę?
Już od dawna się mówi, że pewne zawody zostaną wyparte przez AI, ale mało kto typuje jako najbardziej zagrożony zawód grafika, a mi się od lat wydaje że to ten zawód, może nie tyle straci co dostanie taki zastrzyk artystów, że cenniki znacznie spadną, a to oznacza spadek zarobków, za duża konkurencja będzie.
Zastrzyk artystów, czyli hipokrytów? Wiesz jak w ogóle wygląda rynek w Polsce w temacie np. ilustracji? Większość osób pracuje jako freelancerzy i uwierz mi stawki tyłka nie urywają.
Sam amatorsko się bawię w wielu tego typu programach, blender, photoshop, davinci resolve itp.
Program to tylko narzędzie, takie samo jak ołówek czy farby. Oprócz tego przydało by się poświęcić czas i energię na naukę anatomii, zasad perspektywy i kompozycji. Frazę o posiadaniu talentu można sobie włożyć do kieszeni. Ja go nie mam, lata stosunkowo sumiennej po troszku poprawiają mój warsztat. Żaden talent, opaczność czy inne kosmiczne moce mi nie pomagają.
Więc z mojej analizy i doświadczenia wynika, że wystarczy wyobraźnia, wyobraźnię ma znacznie więcej ludzi niż tych co posiadają zdolności by ją przelać dzięki programom w obraz, wideo.
Dużo ludzi posiada nogi i nie czynni ich to wybitnymi sportowcami. Patrz wyżej. Wyobraźnie też trzeba umieć oprawić w skórę. Przekazanie tego co ma się na myśli, co gra Ci w duszy to również umiejętność. Nie twierdzę że tworzenie grafik za pomocą AI nie może również wymagać umiejętności. Ale spłycasz cały proces twórczy jak by wymagał on tylko posiadania IQ wyższego niż łopata wbita w piasek.
Na serio to się tyczy każdego takiego programu, wyobraźcie sobie, że nie macie pojęcia o modelowaniu 3d, ale mówicie blenderowi, że chcecie model samochodu przyszłości, opisujecie wygląd, koła, kolory, typ, dodatki itp, itd. to AI już ma bazę wszystkiego w sobie, wasze myśli przelane w model, to takie proste, myślę, że do tego to wszystko zmierza.
No właśnie, AI ma bazę. A skąd ją wzięło? Oczywiście z Internetu, z szeroko pojętej pracy innych ludzi. Gdyby programiści korzystali z swojej bazy, sami malowali obrazy i na ich podstawie uczyli swoje AI, pewnie trzask tyłków (w tym mojego) był by mniejszy. Ale zakładam (bo na pewno nie wiem) że AI może skorzystać z czyjejś pracy bez konsultacji z jej Twórcą. To dla mnie nie jest okey. Ale za pewne większość użytkowników będzie miała to w nosie. Nazwie to sztuką a siebie artystami. Czy to ta hipokryzja o której pisałeś?
Okej ;). Jeśli wszystko będą robiły maszyny to ludzie docenią błąd ludzki i niedokładność/niedociągnięcia.
Szanowne Grono,
Może jakiś link do takiego generatora Ai? Ma ktoś?
Jest cała masa tego. MidJourney - robisz wszystko na discordzie. Za free masz 25 obrazków. Wpisz w google midjurney.
Nie wiem ile trzeba wysiłku w to włożyć, ale niektóre grafiki są nawet ciekawe. Coś, co grafikowi zajęło sporo czasu, teraz będzie tworzył szympans nauczony obsługi komputera.
Nowy zawód "AI Artist".
Tutaj na obrazku mamy przykład, jak nie korzystać z AI
Ten obrazek, to podstawowy wynik dla osób, które jeszcze nie ogarniają, tylko opisali jakąś regułkę. Jak masz prompsa do tego, to zapodaj. Ja zrobię z tego fajną grafikę z wyrazistym facetem pomieszanym z kosmosem.
MidJurney dodało fajną opcje remasterowania światłem lub obrazem. Wyciągałoby spokojnie detale twarzy.
Wydaje się, że sprzedawany może być "czas" spędzony przez daną osobę przed komputerem celem uzyskania danego efektu. Natomiast IMO same grafiki powinny mieć nieusuwalną metkę AI, która potrafiłaby rozdzielić efekt algorytmów od ludzkiej wyobraźnie.
I teraz pytanie, czy wklepywanie komend nie można zaklasyfikować jako realizowanie wyobraźni.
W każdym razie strasznie bawi mnie udzielanie się JD, który szlocha o piractwie i prawie własności ale nie widzi NIC złego w zarabianiu softem, który opiera swoje działanie na pracach innych XD