Forum Gry Filmy i Seriale Tech Ogólne Archiwum Regulamin

Wiadomość Sukces Baldur's Gate 3 utrudnił pracę twórcom Bloodlines 2. Nowe RPG nie będzie jak „GTA, gdzie można robić wszystko”

RPG
10.09.2025 12:32
Shadoukira
1
1
Shadoukira
111
Chill Slayer

Ale to przecież wina wydawcy, że do tej pory tak naprawdę nie określił czym Bloodlines 2 ma w ogóle być... wszyscy się spodziewali rozbudowanej gry RPG, gdzie możemy się wcielić w role wampira i kształtować swoją historię w tym świecie, a tu się nagle okazuje, że ta gra pewnie z RPG dużo wspólnego mieć nie będzie...

Ostatecznie dostaniemy jakiś mało ciekawy rozwój postaci, dialogi gdzie nasze wybory nie będą miały większego znaczenia i korytarzowy świat, w którym nie będzie co zwiedzać. (tak mniej więcej to opisywali na CD-Action).

Czyli właściwie szykuje się coś na wzór gry akcji z elementami RPG, gdzie jak na razie wydaje się, że ani akcja ani elementy RPG nie stoją na wysokim poziomie. Została nadzieja, że fabuła i postacie będą dawać radę...

Niestety ja przeczuwam, że ta gra to będzie w najlepszym przypadku średniak, taki 6/10.

10.09.2025 12:56
2
1
odpowiedz
Taishan90
84
Pretorianin

Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 zapowiada się na największa porażkę roku, nie polecam kupować

10.09.2025 14:45
Persecuted
3
odpowiedz
Persecuted
158
Adeptus Mechanicus

Shadoukira

Polecam przeczytać ten wpis w oryginale, tam jest to lepiej wyłożone.

wszyscy się spodziewali rozbudowanej gry RPG, gdzie możemy się wcielić w role wampira i kształtować swoją historię w tym świecie, a tu się nagle okazuje, że ta gra pewnie z RPG dużo wspólnego mieć nie będzie...

Czyli tak jak w "jedynce" i właśnie o to twórcom chodziło, o opowiedzenie konkretnej, zwartej historii, zamkniętej w twardych ramach, a nie takiej otwartej, sandboxowej, gdzie możesz być kim chcesz, robić co chcesz, iść gdzie chcesz, tak jak ma to miejsce chociażby w grach Bethesdy. Autor oryginalnego wpisu całkiem dobrze to podsumował:

"While the idea of a Baldur's Gate 3-scale Vampire: The Masquerade game is certainly appealing, the original Bloodlines was a relatively self-contained, mission-based game, taking you from A (for Ankaran Sarcophagus) to B (for Beckett or bloody demise - you choose) with side-quests along the way. A fully open-world VTM RPG could be amazing, sure, but Bloodlines 2's linearity feels more in-line (pun intended) with the original game."

Ostatecznie dostaniemy jakiś mało ciekawy rozwój postaci, dialogi gdzie nasze wybory nie będą miały większego znaczenia i korytarzowy świat, w którym nie będzie co zwiedzać. (tak mniej więcej to opisywali na CD-Action).

No właśnie w innych źródłach piszą, że tak nie jest. Gra nie jest sandbxem, ale ma zaoferować aż 12 różnych zakończeń, a wybory dialogowe mają być właśnie głównym sposobem kształtowania historii. Znaczenie ma odgrywać zarówno to, co mówimy, ale też jak. Ponoć nie wystarczy wybierać "uprzejmych" odpowiedzi, by odgrywać "dobrą postać". Czasem trzeba grać na ostro (tj. dyskutować z pozycji siły, jako starszy wampir), by zyskać sobie szacunek i nie zawsze też warto pytać o wszystko, bo zbyt wiele pytań, lub ich niewłaściwy ton, może zirytować rozmówcę.

Czyli właściwie szykuje się coś na wzór gry akcji z elementami RPG, gdzie jak na razie wydaje się, że ani akcja ani elementy RPG nie stoją na wysokim poziomie. Została nadzieja, że fabuła i postacie będą dawać radę...

Czyli dokładnie jak np. Mass Effect 2. Kulawa walka, bardzo okrojone mechaniki RPG, ale za to "pisarstwo" ratuje całość, czyniąc ją jednym z moich ulubionych RPG wszechczasów. Zresztą, pierwsze Bloodlines to też beznadziejna, niedokończona gra. Fabuła jest świetna, klimat jeszcze lepszy, ale rozgrywka posysa po całości. Byłem w stanie ukończyć ja tylko raz i więcej nie zamierzam, bo to toporne, okropne doświadczenie. No chyba, że powstanie remake.

post wyedytowany przez Persecuted 2025-09-10 15:02:41
10.09.2025 15:19
4
odpowiedz
PatheticMoRoN
4
Legionista

Im bliżej premiery, tym mam coraz większe obawy. Tak to jest jak co roku sie zmienia koncepcję. Mimo wszystkich perturbacji to mija już 6 lat od pierwszych zapowiedzi i to chyba wystarczająco czasu, żeby nie zaserwować jakiegoś gniota tak jak w przypadku Avowed czy Veilguarda...

10.09.2025 15:54
👍
5
odpowiedz
boy3
122
Senator

Poczekajmy panowie na recenzje, może wyjdzie z tej gry coś dobrego

10.09.2025 16:21
matbat
6
odpowiedz
matbat
9
Centurion

Nowe RPG nie będzie jak „GTA, gdzie można robić wszystko”

Wy chyba sobie kpicie? To nie jest RPG, jedynka była rpgiem, a to jest jakaś gorsza kopia Dishonored lub podobnej gry. Tu nie ma żadnych mechanik rpgowych, rozwój postaci został wycięty, a to, że sobie można pogadać i wybrać jakąś opcję dialogową to takie rzeczy były i w grach Telltale.

post wyedytowany przez matbat 2025-09-10 16:25:01
Wiadomość Sukces Baldur's Gate 3 utrudnił pracę twórcom Bloodlines 2. Nowe RPG nie będzie jak „GTA, gdzie można robić wszystko”
RPG