filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 25 lipca 2023, 10:45

autor: Marcel Bojar

George Lucas prosił trzech reżyserów o nakręcenie trylogii prequeli. Wszyscy odmówili z tego samego powodu

Zanim George Lucas zdecydował się stanąć za kamerą trylogii prequeli, brał pod uwagę trzech innych reżyserów. Niestety wszyscy odmówili, podając ten sam powód.

Źródło fot. Gwiezdne wojny: Część I – Mroczne widmo, George Lucas, Lucasfilm, 1999
i

Twórca uniwersum Gwiezdnych wojen, George Lucas, pragnął powierzyć sfilmowanie trylogii prequeli innym reżyserom. Tak zrobił przecież w przypadku Imperium kontratakuje, kiedy za kamerą stanął Irvin Kershner, oraz przy Powrocie Jedi, kiedy tę rolę pełnił Richard Marquand. Przy pracach nad pierwszymi trzema epizodami Lucas chciał ograniczyć swoją rolę do bycia producentem wykonawczym i jedynie doglądać procesu tworzenia całej historii.

W podcaście Happy, Sad, Confused reżyser Apollo 13, Ron Howard, zdradził, że oferty reżyserowania nowej trylogii otrzymali, oprócz niego, Steven Spielberg oraz Robert Zemeckis.

[George Lucas] niekoniecznie chciał ją reżyserować. Powiedział mi, że rozmawiał z Robertem Zemeckisem, Stevenem Spielbergiem i ze mną. Byłem trzecim, którego zapytał. Wszyscy powiedzieli to samo: „George, to ty powinieneś to zrobić”. Nie sądzę, aby ktokolwiek chciał wtedy kontynuować tę serię. To był zaszczyt, ale byłoby to zbyt przytłaczające.

Reżyserzy odmówili współpracy i namawiali Lucasa, aby sam zajął się tym projektem. Żaden z filmowców nie chciał brać na swoje barki odpowiedzialności związanej z rozwijaniem tak dużego uniwersum. Lucas nie miał więc wyjścia i sam zajął się zarówno napisaniem scenariuszy, jak i reżyserią, za co był później mocno krytykowany.

Warto dodać, że Howard i Spielberg są już związani ze światem Gwiezdnych wojen. Ten pierwszy wyreżyserował przecież produkcję Han Solo: Gwiezdne wojny - historie, udowadniając, że jest w stanie opowiedzieć ciekawą historię rozgrywającą się w tym uniwersum. Spielberg natomiast jako jeden z nielicznych wierzył w projekt Lucasa, kiedy ten pracował nad Epizodem IV. Był nawet brany pod uwagę jako reżyser Powrotu Jedi.

Jak myślicie, czy zatrudnienie różnych twórców filmowych pomogłoby trylogii prequeli?

Marcel Bojar

Marcel Bojar

Zakochany w kinie już od najmłodszych lat. Ukończył kurs w Wajda School, a później działał na kilku planach filmowych. Obecnie pracuje w kinie, gdzie oprócz zwykłych seansów prowadzi Nowe Horyzonty Edukacji Filmowej, dzieląc się swoją pasją i wiedzą z dziećmi w różnym wieku. Pracę w GRYOnline.pl rozpoczął w maju 2023 roku. Jako że jego zawód pozwala mu być na bieżąco z najnowszymi filmami, na łamach serwisu skupia się głównie na newsach filmowych. Kilka lat temu porzucił siedzenie przy biurku i granie na komputerze na rzecz kanapowego grania na konsoli. Chciałby w końcu nakręcić swój film, chociaż zaczął twierdzić, że jest już na to za stary.

więcej