No flop będzie jebitny. Z czym do ludzi.. Czy oni naprawdę wierzą, że mogą powalczyć o graczy lol'a czy doty? Absolutnie bez szans nawet 1% nie daje, że to wypali. Wszystkie konkurencje się powykładały dlaczego i to miałoby się nie wyłożyć.. Takie społeczności buduje się latami, a te dwie gierki zaczynały dopiero gdy ten boom na mobę się rozpoczął, więc było o wiele wiele łatwiej. Teraz moba nie jest już tak popularna, więc kretynizm konkretny, by iść w tym kierunku. Jeszcze większy biorąc pod uwagę studio, które jest dobre w swojej unikatowej kategorii.
Każdego, kto przyklepał tą decyzję w studiu, powinni wyrzucić na zbity pysk, za brak mózgu.
//edit
Okej to wygląda bardziej jak deadlock niż klasyczna moba, ale i tak flop gwarantowany, bez wątpliwości.
Zaraz zdenerwują. Ot, zrobią grę, premiera przejdzie bez echa, studio zamkną albo nie i tyle. Skoro nie robią nic dobrego to jaki sens się nimi przejmować?
Co jakiś czas studio znane z gier singlowych ni z tego ni z owego porywa się na sieciową grę-uslugę i za każdym razem kończy się tak samo. To powtarzało się już tyle razy, że trudno uwierzyć, że działa tu zasada, że co prawda ryzyko klapy wysokie, ale jak chwyci, to jesteśmy na lata ustawieni. Muszą widzieć, że to nie działa!
Zaczynam podejrzewać, że to już w branży rodzaj masochistycznej odznaki honorowej. Kolejne studia próbują, nieodmiennie głupi ryj sobie rozbijają, a potem devsi z rożnych studiów muszą spotykać się w barze, przy piwku i porównywać blizny, przechwalając się, kto zaliczył większą klapę. Inaczej naprawdę nie idzie tego wyjaśnić.
No ba, też to zauważyłem. No niestety, smutne że oni wciąż nic, a zupełnie nic się nie nauczyli i nie zanosi się na zmianę. Bezsensowne podejście do tworzenia gier, ot jakby ich umysł zaćmiła głupota, bo przecież wcześniej aż tacy głupi nie byli skoro wcześniej stworzyli świetne gierki. Przykre, ale prawdopodobnie jednak te studia i tak już nie były tym samym co kiedyś, stare zespoły by dalej próbowały sił z klasycznymi singleplayer, ale zespoły z nowym składem są raczej bardziej skłonne do tworzenia tych sieciowych gier usług. Poza tym skoro i tak pchały się do tak taniej sztuczki czyli mały wysiłek i oczekiwanie ogromnego zysku, to znaczy, że jednak już się całkowicie zmieniły się w korporacje nastawione tylko na zysk.
na pewno bedzie taki sam hit jak FBC: Firebreak od Remedy :) oba studia bardzo sobie cenilem i mam ich wszystkie gry single. sieciowego crapu kijem nie tkne i widac wiekszosc graczy tez nie ma ochoty patrzac na rezultaty
Każe studio znane z gier single chce mieć swoją sieciówkę, bo to łatwa kasa. Nie trzeba milionów wydawać na zawaansowane produkcje, motion capture, aktorów, pisarzy, grafików, ludzi od cutscenek.
W sieciówce dodamy skórki, jakieś skrzynki i kasa leci z nieba. Problem w tym że 99% takich produkcji to flopy, albo już rynek jest tak przesycony tymi grami, że nawet jeśli gra jest wybitna to nikt w nią nie będzie grał.
Po tej grze, albo wrócą do singlówek, albo studio zamkną.