Skyrim widział już wiele i wielokrotnie zmieniał swoje oblicze. Tym razem za sprawą modów stał się inną grą - i to dosłownie.
gry
Aleksandra Dziwińska
4 sierpnia 2020 12:59
Czytaj Więcej
Doceniam, ale niestety średnio to wygląda. Ogólnie Skyrima najbardziej lubię bez żadnych modów.
Wygląda jak taka korytarzówka stworzona w "Super Game Maker 2005".
Wygląda jak jedno z gorszych shovelware ze Steama.
Wygląda jak typowa gra z programu "Gry z Kosza".
Bethesda nie ma serca, dali by już umrzeć tej grze, i wydali w końcu TES VI, bo aż przykro patrzeć na video powyżej.
No do Sekiro to temu troszkę brakuje.
Niestety sytemu walki w Skyrimie choćby się zesrać to się nie naprawi. Z gówna bicza nie ukręcisz. A te wszystkie rolle, uniki, odskoki to zasłona dymna.