Sixaxis wkrótce zniknie z rynku – zastąpi go DualShock 3
A czy może ktoś wie czy DualShock 3 będzie posiadał technologie żyroskopową ?? tzn. poprzez ruszanie padem będzie można grać ??
Chwała najwygodniejszemu i najlepszemu padzikowi na świecie!
"Chwała najwygodniejszemu i najlepszemu padzikowi na świecie!"
1. kwietnia był dwa dni temu...
jarekn - ale on ma racje. nie ma lepszego pada do grania (szczegolnie dluzszego) - przerabialem pady od n64, ngc, gc, x, x360, ps1/2, ps3 i sixaxis jest best (zarza po dualshocku). mozna grac lekko i przyjemnie, a takze hardkorowo robiac mase SSow i mikrostepow w tekkenie. nie zrobilbys nawet polowy tego na padzie od np. Xa. I uwierz mi, wiem co mowie;).
Ktos juz ma DS3? bo jak jest ciezszy od SiXa to musze zapas kilku zrobic ;o. bo mi wibra nie potrzebna, a lekkosc SIXa poprostu powala i nie chce nic innego ;). no chyba ze beda jeszcze lepsze strzalki.
Miałem kiedyś do PC dual action logitecha, wzorowany na dual shocku, uważam, że pad od x360 jest wygodniejszy.
IMO i bez fanbojsta - dla mnie również pad od X360 jest wygodniejszy...
Same here. Jako osoba nie przyzwyczajona ani do pada od X360/DS moge powiedziec, ze ten od 360 jest wygodniejszy.
Popieram grałem trochę na padach w stylu PS i po dorwaniu pada do X360 byłem wniebowzięty. Rozłożenie gałek na padzie jest rewelacyjnym pomysłem zwłaszcza do strzelanek.
realsolo [ Level: 37 - Konsul ] jarekn - ale on ma racje. nie ma lepszego pada do grania.
To tylko twoje zdanie. Nie narzucaj go innym, dobrze? :)
Jesli ktos sie nei zgadza jendym czy drugim stwierdzeniem dotyczacym wygody danego pada - jego prawo i tyle.
A co do DS3 - nie mozna bylo tak od razu?
Nie lykam bajki, ze 'sie nie dalo', bo jak widac - dalo sie.
@mazzeo
Ty to jesteś taki zjebany, że szkoda cię czytać.
W boxowym padzie to w ogóle d-pad'a nie ma bo to co jest to żałość. Pad jest dupny, że aż się ciulowo go trzyma a po 15min. odechciewa się grać na tym szmelcu. Natomiast pad od Sony jest w tej kwestii idealny. Można grać godzinami.
jasne, że sie dało, ale najpierw musieli opchnąć zalegające sztuki na magazynach ;)
A mi DS przypadl bardziej do gustu niz Xowy. :P
Jedyne w czym X jest lepszy od DS to klawisze R i L. Nie wygodnie sie obsluguje DSowe majac jednoczesnie palce na galkach. Trzeba zaginac paluchy, ze hej.
maniek-->"Ty to jesteś taki zjebany, że szkoda cię czytać." - A zebys jeszcze do tego dodal jakis argument...
"Nie lykam bajki, ze 'sie nie dalo', bo jak widac - dalo sie."
Trzeba troszkę znać kulturę Azji Wschodniej, aby móc zrozumieć, czemu tak postąpili. Bowiem dla nich zachowanie twarzy ma o krocie większe znaczenie, niżeli dla nas, ludzi zachodu :) Po prostu inne postrzeganie rzeczywistości.
Do tego dochodzi jeszcze pewna zasada w marketingu, choć brzmi dla mnie dość głupio: "Jak coś nabroisz i złapią Cię za rękę, to powiedz, że to nie Twoja ręka". Rzekomo w świetle marketingu nie przyznawanie się do winy, choć nie wiadomo co, niesie ze sobą większe korzyści/mniejsze straty, niżeli przyznanie się do niej.
Jest to takie troszkę niedorzeczne nawet świetle koncepcji psychologicznych, w których są wyznaczone odpowiednie "zasady/warunki", kiedy warto się przyznawać do winy, a kiedy należy robić dobrą twarz do złej gry.
Nie wiem na ile ta zasada poparta jest jakąś teorią, bo prowadzący zajęcia z marketingu się na ten temat nie rozwodził, ale sądząc po tym, że uczył nas człowiek, który wygrał jakieś tam nagrody z tego zakresu, to chyba coś w tym jest. Albo mu te nagrody uderzyły do głowy ;)
W każdym razie, ja nabyłem DS 3 i muszę przyznać, z ręką na sercu, że sam sixaxis to jakiś żart, nieporozumienie, kpina, bubel! Tak, bubel w stosunku do DS3. DS3 to zupełnie inna jakość w porównaniu do Sixaxisa, pod chyba każdym względem. Niby kształt ten sam, ale już sama waga i "poprawnie" złożony sprzęt powodują, że leży on lepiej w dłoni. Słowem, gra się po prostu przyjemniej na DS3, znacznie przyjemniej, w moim odczuciu.
I jak mam być szczery, gram i gram i tak szybko się przyzwyczaiłem do wibracji, że o nich już zapomniałem :P Ale czasami dają o sobie znać :)
@neozes [ Level: 9 - Konsul ]Trzeba troszkę znać kulturę Azji Wschodniej, aby móc zrozumieć, czemu tak postąpili. Bowiem dla nich zachowanie twarzy ma o krocie większe znaczenie, niżeli dla nas, ludzi zachodu :)
Haha, nie wierze, ze to powiedziales :) Klamanie w zywe oczy, ze sie nie dalo - a jednak sie dalo, to zachowanie twarzy? :) Chyba mamy inne pojmowanie honoru, zachowywania twarzy, czy jakkolwiek to nazwac :>
Wiem, ze wg marketingu to moze 'the right thing to do', ale czy ktos dzis lyka marketing w calosci jak mlody pelikan? :)
DS wygodniejszy od pada 360?? hehehe to chyba nie graliście przez 12 godzin prawie bez przerwy na konsoli...pamietam jak w GT4 się jechało ponad 12 godzin na Behemocie, to już po 6 godzinkach nadgarstki mi siadły i musiałem przerwy sobie robić,a w 360 zasuwałem raz 14 godzin bez przerwy (poza jedzeniem i toaletą) w Obliviona i praktycznie nic nie odczuwałem...Boli mnie tylko fakt że do x360 jest taka mała ilość kompatybilnych kierownic...szczególnie brakuje mi g25.. :(
Drau - jak zwykle albo nie znasz pełnego obrazu albo nie chcesz znać.
To, że się dało polegało na wybuleniu kasy Immersion i wzięciu ich technologii. Tak to się zawsze da.
"Klamanie w zywe oczy, ze sie nie dalo - a jednak sie dalo(...)"
Wpierw się nie dało, potem już tak... według nich(tak jak kiedyś się nie dało, aby człowiek latał ;) ) - w tym kontekście mogli zachować twarz. Ty wiesz, że kłamali i ja też wiem, ale właśnie po to napisałem co napisałem w dalszej części tekstu, a nie po to, żeby post był dłuższy :] Także nie wyłapuj proszę wypowiedzi z kontekstu :)
"Chyba mamy inne pojmowanie honoru, zachowywania twarzy, czy jakkolwiek to nazwac"
A to swoją drogą :]
maniek** --> pajacu, nie wiesz nawet co to jest dyskusja, więc wracaj z powrotem do swojej piaskowicy z poduszkami.
@neozes: odnioslem sie do tematu marketingu - po prostu marketing marketingiem, ale nie lykam go, przynajmniej nie w calosci, zatem ciezko mi po prostu usprawiedliwic w ten sposob cale te zajscie z niemozliwoscia wprowadzenia 'rumble' :)
Tak, wiem, ze nie nadawalbym sie na marketingowca ;p
@mazzeo
Pajac to twój stary cwel, frajer taki jak ty, bym powiedział :)
Możesz mi zjebie naskoczyć.
Dla mnie dualshock jest ciut za mały, mam duże łapska, za to ten z 360tki leży idealnie. Tyle, że ułożenie w nim analogów i d-pada jest imo gorsze niż w DSach tak więc jednak padzik od sony bardziej mi odpowiada. No i też jest bardzo solidny, nie wiem jak to z tymi z Xklocka.
do fpsów pad od xkloca360 nie ma sobie równych, z kolei mordobicia i action-slashery lepiej się sprawdzają z padem od sony
@dave_mgs [ Level: 13 - Generał ] xboxowy pad jest solidny i wytrzymaly. przetestowane kilkukrotnie :)
@Maniek
No jak na razie to nie pokazałeś nic poza tym, że wyrażasz się jak przeciętny małolat :D
Zero dyskusji, argumentów itp. Mam rację, bo ją mam <- ot, rozmowa.
Szkoda mi takich, jak Ty.
I nie, WCALE nie jest ZA X0, w tej żałosnej wojence.
@Drau - ale mam racje. moze nie sprecyzowalem - w zyciu nie zrobisz nawet 50% szybkosci w np. tekkenie na padzie ala X360, jaki robisz na dual shocku. Co innego lajtowe granie, co innego granie hard. CO do dpada - na nim sie nie gra, a w tekkenie mozna uzywac specyficznie, gdzie po 5h grania nic nie boli:). Reszta to jak napisales - gust, wygoda podcas klasycznego grania jest najwazniejsza;). Tylko ktos mowi ze wzial pada do X360 i byl wznibowziety - ale to wazy 5 x wiecej niz pad do PS3, dla mnie to ma znaczenie, lezac na lozku i grajac w cos. Oczywiscie - GUST:).
Wlasciwie to Coy2K napisal dokladnie o to, o co mi chodzilo;).
jesli uwazasz, ze masz racje, to twoja sprawa.
ja jednak pozwole sobie na posiadanie wlasnego zdania.
Recenzja DualShocka 3:
http://www.ugo.com/ugo/html/article/?id=18381&sectionId=45
Considering the rumble is the only possible reason you'd pick up the DualShock 3, it's pretty underwhelming. Compared to the Xbox 360's rumble, which feels like a miniature horse bucking its way in the palm of your hands, the DualShock 3 feels more like a slightly agitated cockroach that's had one too many mochas
Ocena B-/A+
Od siebie dodam że gra na sixaxisie nie jest najwspanialszym gamingowym przeżyciem a jest wręcz...do dupy.Kąt pod którym zostały zamontowane triggery to chyba designerski żart.Ten kto miał najpierw kontakt z padem do Xbox'a a potem z tym do PS3 może przeżyć niemały szok - jak w ogóle można na takim czymś grać? Kolejną niefajną rzeczą jest dość spory luz na gałkach co bardzo utrudnia precyzyjne sterowanie/celowanie, szczególnie gdy jest się przyzwyczajonym do Xboxowego pada, celowniczek lata wtedy po ekranie jak szalony :) Do minusów zaliczyłbym również jego wielkość, jak na mój gust jest "trochę" za mały.Na prawdę ciężko jest komfortowo ustawić dłonie na zabaweczce dla 10 latków :) Jedynym plusem który udało mi się dostrzec jest IMO świetny d-pad który na X'sie po prostu ssie.
Słowem podsumowania, ergonomia sixaxisia powinna być dużo, dużo lepsza.
maniek ---> zachowujesz sie jak dzieciak
spoiler start
co z tego że masz racje
nie wiem czemu wam nie pasują spusty w sixaxisie. Idealnie się sprawdzają np w GT w ramach gazu (jak grałem jeszcze na padzie bo teraz mam G25 :) ). Co do analogów to są to te same z duala dwójki. I tak naprawde wszystko zależy tylko od twórcy gry w jaki sposób będzie można wyczuć celowanie na gałkach. Dla przykładu COD 4 ideał a np taki darknes już raczej średnio. W CODie nie ma problemu z headshotami i odchylenia są idealnie wyważone. Co więcej pragnołbym zauważyć że każdy przycisk oprócz start select oraz home jest analogowy a to jest duuża zaleta. Mi np jak grałem na padzie od xa nie pasowała mi twardość klawiszy. Wielkośc jest spoko sixaxisa idealnie leży w łapce. nie czułem zmęczenia po 24 godzinach wyścigu na Nirburgringu w GT4 a to juz duża zaleta. Pad jest lekki i to jest jego kolejna zaleta.
Dla mnie pad od pleyów zawsze był ideałem do grania. No i ten klasyczny wygląd :) Jak zobaczyłem bmeranga pada do ps3 to myślałem, że padne na szczęście powrócili do klasyku :)