Shroud, Dr Disrespect i Ninja - jak wypadł ich powrót do streamowania
Wyczuwam ból dupy marzących o takich zarobkach za 3...2..1...
A jak w psychologii nazywa się to, że ludzie wmawiają sobie że inni krytykują ich z zazdrości o zarobki, zapominając że robią słaby content który nie przyciąga żadnej osoby dorosłej?
Strzeliłbym "Gimbaza", ale nie mam na tyle fakultetów aby dać głowę, że jest to pojęcie stricte z dziedziny psychologii xD
Być może nie wiem jak nazywa się to o co pytasz, ale wiem jak nazywa się to o czym piszesz. Fałszywe oszczerstwa bez poparcia, skoro ogląda ich tyle osób to content jest co najmniej dobry, prawda?
Zresztą spójrz jaką robotę odwala Disrespect albo na umiejętności Shrouda w grach FPS, a dopiero rzucaj takimi słowami.
I skąd jesteś taki pewien, że nie ogląda ich żadna osoba dorosła? Hm?
Poza tym tak w podświadomości sam "krytykujesz ich z zazdrości".
"Fałszywe oszczerstwo" to to samo co "nieprawdziwe kłamstwo". Czyli... "prawda". ;)
No niezupełnie. Popularność i jakość to dwie różne rzeczy które nie zawsze idą w parze - spójrz na polski youtube, patostreamy i filmy Patryka Vegi.
Disrespecta i Shrouda nie widziałem, więc zazdrościć mogę tylko Ninjy. Ale czego? Popularności wśród osób urodzonych po 2006 roku i umiejętności grania w Fortnite'a? To nie jest coś, co uważam za wyznacznik sukcesu albo czego samemu chciałbym doświadczyć.
Nie krytykuję go z zazdrości, krytykuję go bo jego content nie robi na mnie żadnego wrażenia i uważam że większość jego publiczności ma po prostu słaby gust.
I podobnie mam z raperami - nie wszystkimi! Głównie tymi, którzy rapują o dziwkach, hajsie, osiedlach i JP na 100%. A w kolejnym kawałku jadą po swoich hejterach, że im zazdroszczą kasy i życia. Ludzie niczego wam nie zazdroszczą, po prostu robicie gównianą muzykę.
Tak swoją drogą w psychologi to się nazywa "zaprzeczanie".
"[...]nieprzyjemne fakty są ignorowane, realistyczna interpretacja tego co się dzieje zostaje zastąpiona łagodniejszą, choć nietrafną".
Wiem, że ludzie czasami podchodzą bardzo osobiście do takich komentarzy, więc nie myśl, że chcę się z Tobą kłócić mordeczko. Miłego wieczoru!
Ja na przykład oglądam shrouda żeby popatrzeć na jego skilla i przy okazji czegoś się nauczyć. Niestety ze mna jest tak że jak już gram w jakąś grę to chce być w niej co raz lepszy więc treści na kanale Shrouda są dla mnie wartościowe.
No i elegancko! Ja z tego samego powodu oglądam LegendofTotalWar bo gość ma ogromną wiedzę i przyjemnie się go słucha, bo nie sili się na słabe żarty. Miłego grania!
Nie krytykuję go z zazdrości, krytykuję go bo jego content nie robi na mnie żadnego wrażenia i uważam że większość jego publiczności ma po prostu słaby gust (Ninja)
Oczywiście nie chcę się tutaj o nic wykłócać, ale krytykować kogoś bo najzwyczajniej w świecie treści na jego kanale nie są skierowane do Ciebie? Niestety w fortnite gra dużo dzieci, ale jest to na prawdę wymagająca i skillowa gra. Mogę się mylić, ale wydaje mi się że ludzie oglądają Ninje z tego samego powodu co ja np Shrouda więc ten słaby gust srednio tu pasuje, pomijając już fakt że nie ma czegoś takiego jak słaby gust :P Także życzę miłego grania i udanych podbojów :)
Taki trochę hipster
Każdy ma swoje życie, swoją prace i swoje problemy i raczej będą mieli wywalone na jakiś randomów z neta i i na to co się z nimi dzieje.
Widownia to w większości dzieci którym się nudzi bo nie ma szkoły i są wakacje. Oby w końcu szkoła wystartowała z 1 września i się skończą te głupoty.
A ogólnie to 2/10 bo odpisałem i kliknąłem w ten link. Pozdrawiam.
Z tych trzech tylko drdisrespect jest ok bo prezentuje oryginalny poziom strima , ninja i shroud normalne nic nie wnoszące strimy jak większość kont
No to zależy. Ja gram dużo w FPSy i czasem lubię popatrzeć jak gra shroud przy okazji czegoś się ucząc. Oczywiście oglądam max 30min bo wolę sam grać niż patrzeć jak inni to robią. Dla mnie Shroud ma lepszy kontent niż DrDisrespect który nie gra źle, ale większość czasu pajacuje pod publikę :)