Rosjanie oburzeni, gra pokazała Hitlera świętującego zwycięstwo na Kremlu
ojej jaka szkoda...a fakt, że Katyń to niewyobrażalna zbrodnia i wciąż nikt w Rosji nie nazywa Stalina i NKWD zbrodniarzami, to już im nie przeszkadza.
Dobrze, że Hitler powiesił krzyże zamiast swastyk. Ktoś by jeszcze mógł pomyśleć, że był nazistą.
Drugie zakonczenie (wojska radzieckie zajmą Reichstag) im nie przeszkadza bo promowanie komunizmu jest OK
Rosjanie, którzy świętowaliby zdobycie Paryża? - Spoko
Rosjanie, którzy świętowaliby zdobycie Nowego Jorku? - Bardzo spoko
Pokonani Rosjanie? - łełełe usunąć!!!!!!!
Jawna propaganda.
Prawie jak zakazywanie grać w "Diablo" bo jest tam postać "Diabła"
Co z tego, że można go pokonać? Jest postać? Jest. Usunąć!
ojej jaka szkoda...a fakt, że Katyń to niewyobrażalna zbrodnia i wciąż nikt w Rosji nie nazywa Stalina i NKWD zbrodniarzami, to już im nie przeszkadza.
Dobrze, że Hitler powiesił krzyże zamiast swastyk. Ktoś by jeszcze mógł pomyśleć, że był nazistą.
Już niedługo miłościwie panująca nam Unia wyda dyrektywę zmieniającą szkolny program nauczania, w której Hitler będzie przedstawiany jako Austriak przynoszący szczęście (svasti „powodzenie, pomyślność”, od su „dobry” i asti „jest”, -ka sufiks rzeczownikowy. Źródło: Wikipedia) i żeby nikt nie daj Boże nie utożsamiał go z Nazistowskimi Niemcami.
Jeśli tak, to może polska skrajna prawica w końcu przekona się do Unii? W końcu ci weseli chłopcy już od dawna tłumaczą w sądach, że np. wcale nie heilują, tylko pozdrawiają się rzymskim salutem.
Ja to bym raczej zakazał w 2020 sprzedaży gry promowanej trailerem w którym CGI cofa mnie do połowy lat 90-tych.
brzmi jak postęp w porównaniu do paneli komiksowych oraz pikselowych bohomazów brzydszych niż spora część starych gier
...
--->
Biedni Rosjanie przecież ta gra powinna pokazać bohaterską armię czerwoną zabierającą Polskę z rąk Niemców, wtedy byłoby ok
Tylko że wtedy to ruscy byli lewakami a szkopy prawakami.
Ale to ruskie prawaki się oburzają, bo im
się szarga niby dobre imię imperium wujaszka Józka. Nacjonalistyczna propaganda nie potrzebuje faktów, tylko mitu dawnej potęgi. A ZSRR było potężnym państwem.
Sprawdzilem na wikipedii, partia Jedna Rosja nie należy ani do lewicy ani do prawicy, to Konserwatywni Centryści. Więc twój komentarz jest z dupy.
Ale ty wiesz, że poglądy polityczne danego człowieka dzieli się na kulturowe i ekonomiczne ?
Jeśli są konserwatywni (a patrząc na szalenie autorytarne zachowania rosyjskiego rządu są także autorytarni) wychodzi na to, że kulturowo są prawicą, dokładniej autorytarną prawicą a ekonomicznie centrystami tak jak wspomniałeś
Drugie zakonczenie (wojska radzieckie zajmą Reichstag) im nie przeszkadza bo promowanie komunizmu jest OK
Rosjanie, którzy świętowaliby zdobycie Paryża? - Spoko
Rosjanie, którzy świętowaliby zdobycie Nowego Jorku? - Bardzo spoko
Pokonani Rosjanie? - łełełe usunąć!!!!!!!
Jawna propaganda.
Prawie jak zakazywanie grać w "Diablo" bo jest tam postać "Diabła"
Co z tego, że można go pokonać? Jest postać? Jest. Usunąć!
A jak w Red Alert była parada wojsk sowieckich w Nowym Jorku, gdy podbili cały świat, to już wszystko spoko? Oni tam naprawdę mają coś z deklem.
Gdyby w grze były pokazane zbrodnie wojenne każdej strony konfliktu to dopiero by ruskich zabolało. Wyobrażacie sobie jakby zareagowali na Katyń, gułagi czy Nemmersdorf?
Niech Ruskie się w końcu ogarną, bo mają już paranoje na punkcie tej "Nazistowskiej/Amerykańskiej/Wpisz cokolwiek co "obraża" Rosjan propagandy".
To mi przypomniało jaki rosjanie do dzisiaj mają ból dupy, że polskie wojska zajęły bez problemu Moskwę i okupowały ja przez 2 lata. To mi zawsze poprawia nastrój.
Ja bym o tym grę zrobił.
Zajęły Moskwę jako jedyne państwo w historii jeśli dobrze pamiętam
A tam grę. To świetny materiał na serial. Niestety, dostaliśmy Koronę Królów.
Mało tego, z powodu wypędzenia Polaków z Moskwy zrobili święto narodowe i nazwali je Dniem jedności narodowej XD XD XD XD, Jeśli dobrze pamiętam, to gdyby nie różnice wyznaniowe, to byśmy tam zostali i ówczesny Król Polski przejął by protektorat nad ich ziemiami, to wtedy Polska by była od morza, do morza, i jeszcze daleko na wschód XD
1. Wolałbym uniknąć takiej bezsensownej licytacji na trupy, ale Katyń wcale nie był zbrodnią "niewyobrażalną". Nawet ci sami Rosjanie podczas tej samej wojny dokonywali o wiele większych zbrodni - nie wspominając już nawet o innych krajach i innych wojnach.
2. Ogólnie, spora część ludzi jest dumna z historii swojego kraju, jednocześnie przemilczając lub usprawiedliwiając jej ciemne karty. I Rosjanie nie są tu żadnym wyjątkiem.
Tu nie chodzi o liczby bezwzględne, ponad 21 tys. ofiar Katynia. Zbrodnia była niewyobrażalna w tym sensie, że to nie byli przypadkowi obywatele Polski, lecz oficerowie czynnej służby oraz rezerwy (lekarze, prawnicy, nauczyciele, inżynierowie, naukowcy). Słowem - kwiat inteligencji narodu. Niełatwo określić, jaki wpływ na powojenne polskie społeczeństwo miała utrata tej elity. Pozostała przy życiu większość robotniczo-chłopska była po wojnie dużo bardziej podatna na komunistyczną propagandę niż byłaby ta "burżuazja" (nigdy w żartach z kolegami nie używałem określenia "burżuj", bo wiem, skąd ono pochodzi), jak również ziemiaństwo, gdyby ich nie wymordowano. Może nawet do dzisiaj odczuwamy konsekwencje Katynia.
Aha. Czyli jeśli w Katyniu zginęłoby 21 tys. "przypadkowych obywateli Polski" to wtedy byłaby to już zbrodnia "wyobrażalana"?
Tak jak wspomniałem, nie chciałem wchodzić w licytowanie się na liczbę ofiar, ale okazuje się, że może być jeszcze gorzej. Można licytować się na to, czyja śmierć jest więcej warta i czy np. śmierć 5 chłopów znaczy więcej czy mniej niż śmierć 1 oficera.
Pominę już fakt, że jak sam napisałeś Niełatwo określić, jaki wpływ na powojenne polskie społeczeństwo miała utrata tej elity i że ten "kwiat inteligencji narodu" do spółki ze wspomnianym ziemiaństwem stać było jedynie na zbudowanie II RP - kolejnego polskiego państwa z kartonu, które, gdyby nie wojna, prawdopodobnie i tak zapadłoby się samo jako państwo niewydolne politycznie i ekonomicznie, zacofane, a do tego rozdzierane przez konflikty społeczne i narodowe.
(...)które, gdyby nie wojna, prawdopodobnie i tak zapadłoby się samo jako państwo niewydolne politycznie i ekonomicznie, zacofane, a do tego rozdzierane przez konflikty społeczne i narodowe
Trochę się mylisz. Historycy i ekonomiści bazując na danych z lat 30stych zgodnie stwierdzili, że gdyby nie II WŚ, Polska gospodarczo byłaby nieco lepsza od Hiszpanii czy Grecji. Pod koniec lat 30 XX wieku zaczął się w Polsce boom gospodarczy, którego szczyt przypadłby na lata 40ste. Jednym z poważniejszych problemów jaki mógłby być to Ukraińcy - UPA czy inne twory walczące o własny kraj kosztem ziem polskich. Ogólnie to wyłącznie takie gdybanie, bo gdyby nie II WŚ to świat pewnie wyglądałby całkiem inaczej. Wtedy nie byłoby Izraela, nie wiadomo jak byłoby z afrykańskimi koloniami, odkrywaniem kosmosu, lotami na Księżyc i wieloma innymi wydarzeniami, które miały miejsce w trakcie i po wojnie.
Kurcze, przecież to tylko gra. Pokazuje fikcyjną rzeczywistość. Wiizja świata w której Niemcy wygrali wojnę przewijał się już w filmach i grach. To jest zabawa. Co w tym złego? Nic. No ale, to Rosja :)
Kontrewersje zawsze są chwytliwe i czasem dzięki temu jest zapewniona spora sprzedaż gry.
To co zostało z imperium sowieckiego i ma się dobrze, to imperialne odruchy, można powiedzieć bóle fantomowe.