Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge zaprojektowali robota, który potrafi uczyć się gotowania z oglądanych filmów. Pozwoli to znacznie przyspieszyć szkolenie takich maszyn.
Nie tylko ludzie uczą się gotować oglądając filmy publikowane na portalu YouTube. Dzięki wysiłkom naukowców z Uniwersytetu Cambridge, w przyszłości w taki sam sposób będą doskonaliły umiejętności także zrobotyzowani kucharze. Eksperymenty wykazały, że metoda potrafi być całkiem skuteczna.
Gotowanie jest kolejnym obszarem, w którym w niedalekiej przyszłości człowieka zastąpią roboty. Nie jest to wbrew pozorom zbyt odległa przyszłość, gdyż już w 2015 roku firma Moley Robotics zaprezentowała maszynę, która potrafi posługiwać się przyborami kuchennymi oraz przygotowywać posiłki.
Dotychczas szkolenie takich robo-kucharzy nie było łatwe, gdyż wymagało mnóstwa programowania, ale wkrótce może to stać się znacznie prostsze. Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge stworzyli robota uczącego się nowych przepisów poprzez analizowanie filmów o gotowaniu. Podczas testu z wykorzystaniem ośmiu różnych przepisów na sałatki zaprezentowanych na filmach, maszyna poprawnie zidentyfikowała je w 93% przypadków oraz określiła 83% czynności wymaganych do ich przygotowania.
Robot wykorzystuje kilka publicznie dostępnych sieci neuronowych, takich jak OpenPose i YOLOv5m, które służą mu do analizy ruchów rąk kucharza na prezentowanym materiale oraz wykorzystanych składników i narzędzi. Następnie za pomocą modelu Markova określono kolejność działań oraz proporcje użytych składników.
Warto tu jednak podkreślić, że naukowcy samodzielnie przygotowali materiały wideo wykorzystane do testowania robota, nie stosując w nich żadnych przejść oraz szybkich cięć. Jest to bardzo istotne, ponieważ maszyna potrzebuje wyraźnego obrazu składników i nie jest w stanie śledzić szybkich ruchów. Na razie nie może uczyć się na treściach z YouTube czy TikToka, ale naukowcy zamierzają go dopracować, aby stało się to możliwe.
Szybki rozwój tego typu technologii może sprawić, że roboty zastąpią ludzkich kucharzy. Nie stanie się to wprawdzie z dnia na dzień, ale wydaje się to być nieuniknione. Gdybyście chcieli się dokładniej przyjrzeć badaniom, to ich wyniki znajdziecie na tej stronie.
Więcej:Szef OpenAI ogłasza „kod czerwony” z powodu Google; nad firmą wisi wypłata miliardowych odszkodowań
1

Autor: Marek Pluta
Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.