Robert Downey Jr. niemal stracił rolę Iron Mana na rzecz gwiazdy kina akcji
Iron Man widzom głównie kojarzy się z Robertem Downeyem Jr. Okazuje się jednak, że amerykański aktor wcale nie był pierwszym wyborem do tej roli. Mężczyzna mógł stracić okazję na zagranie Tony’ego Starka na rzecz jednej z największych brytyjskich gwiazd.

Kinomanom Iron Mana nie trzeba przedstawiać – to miliarder, który stał się superbohaterem. Postać pojawiła się w wielu filmach spod znaku Marvela i obecnie większość fanów nie wyobraża sobie innego aktora w tej roli, Robert Downey Jr. wydaje się wręcz urodzony do zagrania Tony’ego Starka. Jego kreacja pozwoliła osiągnąć ogromne sukcesy pierwszym filmom Marvela, wytwórni oraz jemu samemu.
Okazuję się jednak, że aktor wcale nie był pierwszym wyborem twórców i w roli ekscentrycznego playboya mogliśmy zobaczyć kogoś zupełnie innego. Jak wyznał Kevin Feige, prezes Marvel Studios, podczas przemówienia inauguracyjnego ceremonii ukończenia studiów na Uniwersytecie Południowej Kalifornii, szukano kogoś idealnego do tej roli i znaleźli wszystko, czego potrzebowali, u gwiazdy kina akcji z końca lat 90. (via The Direct).
Kiedy obsadzaliśmy rolę Iron Mana, patrzyliśmy na tak wielu różnych aktorów. Musieliśmy znaleźć idealną mieszankę serca, siły i charyzmy. Ponieważ był to nasz pierwszy film Marvela, stawka nie mogła być wyższa. Sukces filmu i przyszłość całego studia spoczywały na barkach tej jednej osoby.
Nie było to łatwe zadanie, ale wraz z moim zespołem, dyrektorami castingów i reżyserem Jonem Favreau, uporządkowaliśmy naszą listę, znaleźliśmy odpowiedniego człowieka i złożyliśmy ofertę naszemu najlepszemu wyborowi – aktorowi, który pasował nam pod każdym względem i względem którego byliśmy pewni, że odniesie sukces. A nazywał się oczywiście Clive Owen. I zrezygnował. Nie był zainteresowany.
To jest niepisana zasada życia. Utrata pierwszego wyboru może być najwspanialszą rzeczą, jaka może ci się przydarzyć. Bo wiesz, co jest lepsze niż otrzymanie pierwszego wyboru? Otrzymanie właściwego wyboru. W naszym przypadku był nim oczywiście Robert Downey Jr., a pierwszy film, który zrobiliśmy jako studio, okazał się jednym z najlepiej ocenianych i najlepiej zarabiających obrazów roku.
Ciekawostką jest również, że nie tylko oni byli brani pod uwagę. Na liście kandydatów do tej roli znajdował się również Sam Rockwell. Aktor znany przede wszystkim z kultowej Zielonej mili nie zagrał Starka, mimo to miał udział w jego historii, ponieważ dostał angaż w drugiej części Iron Mana i wcielił się w Justina Hammera, rywala superbohatera.
Film:Iron Man
premiera: 2008akcjasci-fiprzygodowy
Iron Man – pierwsza część trylogii oraz pierwszy film zaliczany do Marvel Cinematic Universe, opowiadający o jednym z najważniejszych superbohaterów wszechczasów – miliarderze uzbrojonym w niezwykle zaawansowaną technologicznie zbroję. Film jest napakowany akcją, humorem i doskonałymi efektami specjalnymi. Niezwykle bogaty przedsiębiorca i inżynier Tony Stark zostaje porwany podczas prezentacji swojego nowego pocisku zbrojnego w Afganistanie. Żeby przeżyć, w jego klatce piersiowej zostaje zamontowany magnes, który odciąga odłamki granatu z jego serca. Iron Man w swoim pierwszym samodzielnym filmie walczy z grupą terrorystyczną Dziesięć Pierścieni. Wraz z rozwojem sytuacji, Stark dojrzewa do bycia superbohaterem, jednocześnie nie tracąc swojego sarkastycznego i pełnego ekscentryczności poczucia humoru. W filmie wystąpili Robert Downey Jr. (Tony Stark), Terrence Howard (James Rhodes), Jeff Bridges (Obadiah Stane) i Gwyneth Paltrow (Virginia Potts). Scenariusz napisali Hawk Ostby, Mark Fergus, Art Marcum i Matt Holloway, a reżyserią zajął się Jon Favreau, znany również z innych filmów MCU jako Happy Hogan, szofer, przyjaciel i asystent Tony’ego Starka. Iron Mana kręcono dla Paramount Pictures m.in w Los Angeles czy Las Vegas.