Review bombing polskiego filmu. Serwis wyłączył możliwość oceniania wzbudzającego kontrowersje dzieła
Najnowszy film Agnieszki Holland – Zielona granica – jeszcze przed wejściem do kin wywołuje duże kontrowersje. Doprowadziły one do zablokowania komentarzy pod zwiastunem dzieła, a teraz do wyłączenia oceny filmu na popularnym portalu.

Premiera Zielonej granicy Agnieszki Holland będzie miała miejsce dopiero 22 września. Produkcja już teraz wywołuje jednak spore kontrowersje wśród części polskiej widowni. To doprowadziło do ukrycia oceny na portalu Filmweb.pl. Tuż przed zablokowaniem widoku nota Zielonej granicy znajdowała się znacznie poniżej 5. Internauci znaleźli jednak metodę, żeby zapoznać się z aktualną, usuniętą ze strony głównej oceną. Obecnie wynosi ona wynosi 2,1.
O filmie zrobiło się głośno w związku z premierą zwiastuna, która miała miejsce pod koniec sierpnia 2023 roku. Obecnie wspomniany trailer ma mniej niż tysiąc „łapek” w górę i ponad 30 tysięcy w dół. Negatywne oceny trafiły również na zewnętrzne portale zajmujące się ocenianiem filmów, m.in. na IMDb, gdzie ich średnia wynosi 4,7.
Zarzuty kierowane pod adresem filmu dotyczą jego rzekomego antypolskiego wydźwięku oraz promowania treści będących na rękę Białorusi oraz Rosji, które wywołały kryzys na granicy z Polską. Zielona granica prezentuje wydarzenia z perspektywy zwykłych ludzi pomagających nielegalnym uchodźcom oraz straży granicznej wyłapującej osoby, które próbują się przemieścić na teren Polski.
Innego zdania na temat filmu jest dziennikarz Tomasz Raczek, który swoją wideorecenzję Zielonej granicy zaprezentował na YouTube:
Reżyserka nie opowiada złych rzeczy o Polakach. Opowiada o wszystkich ludziach, którzy są w to zaangażowani. O Białorusinach, ci są najbrutalniejsi. Ale mamy też sceny pokazujące, jak wspaniale Polacy pomagają Ukraińcom, na tym innym kawałku naszej granicy.
Jego nagranie również spotkało się z negatywnym odbiorem, co krytyk ogłosił na swoim fanpage’u na Facebooku, informując, iż jego materiał padł ofiarą trolli internetowych. Aktualnie nagranie ma ponad 3 tysiące „łapek” w górę i prawie 6 tysięcy „łapek” w dół. Jak widać, sytuacja jest napięta, dużo osób nawołuje do zaczekania z oceną, aż film w końcu będzie dostępny w kinach.
Nie wiadomo na razie, kiedy i czy Filmweb przywróci ocenę widzów na główną stronę filmu. Produkcja ciągle znajduje się w ogniu krytyki. Ciężko ocenić, czy premiera Zielonej granicy w jakikolwiek sposób ostudzi emocje.
Film:Zielona granica(Green Border)
premiera: 2023dramat
Komentarze czytelników
zanonimizowany1388764 Pretorianin
"Zarzuty kierowane pod adresem filmu dotyczą jego rzekomego antypolskiego wydźwięku oraz promowania treści będących na rękę Białorusi oraz Rosji, które wywołały kryzys na granicy z Polską. Zielona granica prezentuje wydarzenia z perspektywy zwykłych ludzi pomagających nielegalnym uchodźcom oraz straży granicznej wyłapującej osoby, które próbują się przemieścić na teren Polski."
Jakiego rzekomego? Dokładnie taki wydźwięk przecież ma, a autor newsa sugeruje, że ten wydźwięk jest zwyczajnie urojony.
rzekomy = "nieistniejący w rzeczywistości, niebędący tym (takim), za kogo (za jakiego) go niektórzy uważają" (tłumaczenie słowa "rzekomy" wg słownika PWN).
A.l.e.X Legend

Polacy w końcu Bóg, honor, ojczyzna. Bogobojni i z minister obrony wierni słudzy wiary chrześcijańskiej.
lmaooo Legionista
O nie! Proputinowska propanganda bojkotowana przez tych wstrętnych polaczków! Trzeba coś z tym zrobić!
Soplic Junior
Jest coś pozytywnego w tym wszystkim, reakcja Polaków na ten film.
sabaru Senator
To jest ciekawe że dziś ten film budzi kontrowersje, a za 10 lat będzie zwykłą ciekawostką.