Rekrutacja w Cenega Poland
no rewelacyjna oferta dla Software Developera :) znajomość polskiego prawa księgowego i podatkowego - to jakies IDE jest bardzo hermetyczne ?:))
CDP szuka pracowników, to Cenega nie będzie gorsza. Choćby mieli przekładać papiery z jednego stalika na drugi. ;P
BTW nabór to wynik rozszerzania działalności czy czystek w kadrach (za Klub Gracza by się przydały)?
Nie rozumiem co w tym jest śmiesznego, to są poważne i ciekawe oferty pracy nie prośba o betatesterów .
ja sie smieje tylko z oferty dla SoftwareDevelopera :) reszta jest w porzo :)
Calkiem ciekawe oferty pracy. Ciekawe tylko jak z zarobkami. Swoja droga, w Polsce nie znalazlem jeszcze ogloszen z szacowanymi zarobkami...
Troche dziwi brak listu motywacyjnego, a raczej zastapienie go paroma zdaniami o sobie...W gruncie rzeczy, to prawie to samo.
Soulcatcher --> rzekłbym nawet, że zbyt poważne, skoro od Lidera Projektów Lokalizacyjnych oczekuje się posiadania własnego zespołu tłumaczy. Za to ani słowa na temat elementarnych warunków zatrudnienia (umowa o dzieło/ zlecenie/ o pracę, etat pełen/ pół) czy choćby miejsca jej wykonywania. Fajne dla ludzi bez pracy, ale nie wiem czy skusi już zatrudnionych do wysyłania aplikacji w ciemno. Żeby chcociaż telefon kontaktowy.
Tradycyjnie - konkretne wymagania i mocno ogólnikowe zachęty, więcej informacji było już przy niedawnym naborze na betatesterów u konkurencji.
promilus1 --> po niesławnym falstarcie termin jest jeden: "when it's done". :)
Deepdelver - gdybym był kims z dzialu HR w Cenedze to po Twojej krytyce tych ogłoszeń pomyślałbym że niezla z Ciebie maruda i nie zaprosilbym Cie na rozmowe :) O warunkach zatrudnienia zazwyczaj rozmawia sie juz w cztery oczy, choc to faktycznie nie regula, a jedynie czesto stosowany zabieg. Co do wysylania aplikacji w ciemno - ostatnio moj kolega wyslal wlasnie w ciemno takie CV (pracuje w dobrej firmie, dobrze zarabia) - zaprosili go. Poszedl, poniewaz wyznaje w zyciu zasade, ze zawsze warto probowac. Podczas rozmowy nawet odmowil wypelniania testu sprawdzajacego znajomosc Linuxa - powiedzial, ze ma to w palcu i przyszedl do tej firmy, poniewaz myslal, ze bedzie rozmowa o konkretach. Zaczal na rozmowie delikatnie, inteligentnie zartowac sobie z nich. Stwierdzil, ze skoro dostali CV i wiedzieli w jakiej firmie i na jakim stanowisku pracuje, to podsuwanie takiego testu uwaza ze niewyciagniecie wnioskow z informacji, ktore im dostarczyl. Nie spodziewal sie on, nie spodziewalbys sie i Ty, ale zadzownili do niego po tygodniu i zaproponowali taką pensje, ze dlugo ze zmiana pracy sie nie zastanawial :)
Tak wiec - Wy, ktorzy widzicie sie na jednym z tych stanowisk w Cenedze nie zwlekajcie - tym bardziej, ze nie trzeba pisac listu, wiec i czasu mniej "stracicie", prawda? A noz sie uda?
PS. Nie, nie jestem pracownikiem dzialu HR w Cenedze, ktory dziala tu undergroundowo :))
Nie rozumiem co w tym jest śmiesznego, to są poważne i ciekawe oferty pracy nie prośba o betatesterów .
Och, jaki piekny psztyczek w noska dla firmy [cenzura]. :D CZyli szanowny wacpan Soulcatcher uwaza, ze oferta pracy jako beta-testera nie jest powazna?
Samu -->
gdybym był kims z dzialu HR w Cenedze to po Twojej krytyce tych ogłoszeń pomyślałbym że niezla z Ciebie maruda i nie zaprosilbym Cie na rozmowe :)
Skąd pomysł, że wysyłam aplikację? Nie moja branża.
O warunkach zatrudnienia zazwyczaj rozmawia sie juz w cztery oczy, choc to faktycznie nie regula, a jedynie czesto stosowany zabieg.
Nie, no bądźmy poważni. Tutaj nie szukają recenzentów do internetowego zinu, tylko ludzi na odpowiedzialne stanowiska. Nikt nie będzie sobie zawracał tyłka rozmową kwalifikacyjną, na której może się dowiedzieć, że go chętnie wezmą na umowę o dzieło, pod warunkiem pełnej dyspozycyjności, własnego samochodu i zarejstrowanej działalności itp. Oczywiście trudno wymagać w takim ogłoszeniu warunków płacowych (to nie Zachód), ale jak powiedziałem elementarne warunki powinny się znaleźć (jeśli ktoś mieszka dajmy na to w Białymstoku albo Nowym Sączu to istotne dla niego jest gdzie ta praca ma się "znajdować").
"Ciekawa, pełna wyzwań praca" może równie dobrze oznaczać karmienie krokodyli, a sformułowanie "gwarantujemy zadania, których nikt na polskim rynku jeszcze nie realizował" zdaje się to potwierdzać. ;)
Sorry, ale więcej info masz nawet przy włoskich "obozach truskawkowych". Cenega celuje w ludzi doświadczonych, zaradnych i "na miejscu", ale dla takich ta oferta to wielka niewiadoma. Odpowiedzą na nią raczej ludzie bez pracy i doświadczenia.
Poszedl, poniewaz wyznaje w zyciu zasade, ze zawsze warto probowac.
Tylko, że w pewnych wąskich sektorach zatrudnienia informacja, że szukasz na boku pracy, dotrze do szefa po tygodniu-dwóch. Ludzie się znają.
Chyba Cenega chyba rozbudowac dzial internetowy. Jakos nie widze co by nowego fajnego mogli wymyslec ale trzymamy kciuki. Dla graczy moze to byc tylko lepiej ;)