„Nie widać końca”. Nowe uniwersum sci-fi Netflixa może trwać wiecznie, jeśli twórca postawi na swoim
Już w grudniu na platformę Netflix zawita nowa filmowa opera kosmiczna. Nadchodzące uniwersum science fiction, stworzone przez słynnego reżysera, ma ponoć potencjał do niemal nieograniczonego rozwoju.

Rebel Moon to nadchodząca produkcja Zacka Snydera, która pod koniec 2023 roku zadebiutuje na Netfliksie. Widowisko, które opowie o bandzie wyrzutków i uchodźców pochodzących z różnych planet, nazywane jest również „nieudanymi Gwiezdnymi wojnami Snydera”. Pierwotnie reżyser chciał bowiem, by fabuła rozgrywała się w uniwersum stworzonym przez George’a Lucasa.
Pomimo tego, że droga Rebel Moon na ekrany nie była łatwa, a Snyder spotkał się wcześniej z odmową ze strony Lucasfilmu i Disneya, dziś filmowiec nie traci wiary w przejęty przez Netfliksa projekt i wciąż ma nadzieję stworzyć uniwersum przypominające to znane ze Star Wars – jeśli chodzi o ilość budujących je produkcji. Jeśli wierzyć słowom reżysera, stworzony przez niego świat wydaje się mieć potencjał do niemalże nieograniczonej ekspansji.
Przypomnijmy, że na tę chwilę zapowiedziano na Netfliksie dwa filmy Rebel Moon, które zostaną wydane w dwóch wersjach – standardowej oraz reżyserskiej. Zack Snyder ma jednak nadzieję, że to dopiero początek:
Kiedy przedstawiłem to Netfliksowi, skala była czymś, czego chcieli. Zapytali: „Jak wielkie to może być? Ile filmów?”. To sprawiło, że pomyślałem: „Dobrze, jeśli naprawdę to zrobimy, możemy się w to bardzo zagłębić. Może nie być widać końca.
Jak donosi Empire, filmowiec napisał już liczącą 450 stron „biblię” Rebel Moon, opisującą wszelkiego rodzaju historie, wątki poboczne oraz tło dotyczące złowrogiego Imperium. Linie czasowe sięgają zaś daleko przed oraz po wydarzania ukazane w dwóch filmach.
Jeśli więc wszystko pójdzie po myśli Snydera, stworzone przez niego historie mogą zostać przeniesione na ekran za sprawą kolejnych widowisk. Serial telewizyjny mógłby przedstawić historię złoczyńcy Balisariusa, a, jak wyjawił reżyser, trzecia produkcja filmowa mogłaby zaś pozwolić widzom odwiedzić tytułowy Rebel Moon – planetę o nazwie Vanna.
Na tę chwilę trudno przewidzieć, czy ambitne plany Snydera doczekają się realizacji. O tym, czy jego uniwersum rzeczywiście ma tak wielki potencjał, dowiemy się już 22 grudnia 2023 roku, kiedy pierwszy film Rebel Moon trafi na platformę Netflix.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Film:Rebel Moon - Część 1: Dziecko ognia(Rebel Moon - Part One: A Child of Fire)
premiera: 2023premiera PL: 2023sci-fifantasyakcjaprzygodowydramatwojenny
Rebel Moon to film przygodowy z gatunku science fiction w reżyserii Zacka Snydera. Scenariusz napisali Shay Hatten oraz Kurt Johnstad. Produkcją zajęły się firmy The Stone Quarry oraz Grand Electric. Film inspirowany jest twórczością Akiry Kurosawy i filmami ze świata Gwiezdnych Wojen i opowiada o pokojowej kolonii żyjącej na krańcu galaktyki, której spokój wkrótce zakłóci śmiertelne zagrożenie w postaci armii okrutnego regenta, znanego jako Balisarius. Przerażeni i zdesperowani mieszkańcy planety wysyłają młodą kobietę o tajemniczej przeszłości, aby odszukała odważnych wojowników zdolnych ocalić kolonię. Rebel Moon dostępny jest w serwisie Netflix od 2023 roku.
Film:Rebel Moon część 2: Zadająca rany(Rebel Moon - Part Two: The Scargiver)
premiera: 2024sci-fifantasyakcjadramatprzygodowy
Druga część widowiskowej produkcji Zacka Snydera. Szczegóły fabuły nie są jeszcze znane.
Komentarze czytelników
Stefan01 Legionista
Może trwać wiecznie ale po pewnym czasie zostanie skasowana jak większość produkcji.
Good_Old_Times Junior
No i powiedzmy sobie szczerze, jak robi to Netflix, to są spore szanse, że będzie gniot.
vayha Chorąży
To będzie niekończący się wszechświat LGBTSHIT+. Dzieci w niedalekiej przyszłości będą decydować czy chcą być skrzyżowane z psem koniem lub tosterem. Na rubieżach kosmosu siły zła jednak będą przybierać na sile. Reprezentować ją będzie kosmiczna konfederacja istot które chcą żyć tylko w monogamicznych związkach i nie znoszą komunizmu. Święte prawo własności do statku kosmicznego i gwiezdnego domu będzie zagrażać prawej komunie tęczowego senatu wyzwolonych z okowów wiary aktywistów.
Persecutor Legend

Cóż zobaczymy po premierze, twórczość Zacka Snydera wielu ludziom nie podchodzi, no i druga sprawa ile "groszy" od siebie wpierd.... Netflix w film. Jednak jeśli obyło się bez ingerencji Netflixa, to ja chyba kupie sobie netflixa na miesiąć :D