Rajdowe Mistrzostwa Świata znalazły nowy dom. Licencja na gry WRC wraca do Francji, czyli tam, skąd zabrali ją Brytyjczycy z Codemasters
Dowiedzieliśmy się, kto przejął – a raczej odzyskał – prawa do tworzenia gier na licencji WRC po tym, jak zrezygnowało z nich studio Codemasters (i Electronic Arts). Zgarnęła je ponownie firma Nacon.

Nie czekaliśmy długo na ujawnienie, komu przypadnie licencja na gry o Rajdowych Mistrzostwach Świata po tym, jak nieoczekiwanie zrezygnowało z niej legendarne studio Codemasters (pod skrzydłami Electronic Arts), ogłaszając koniec rozwoju swojej najnowszej „rajdówki” – WRC (a przy okazji deklarując, że obecnie nie ma w planach więcej projektów tego typu).
Dziś oficjalnie ogłoszono, że licencja na gry WRC wraca do firmy Nacon na lata 2027–2032 – będzie miała wyłączność na tworzenie pozycji pecetowych i konsolowych. Nie potwierdzono jednak, czy ponownie zajmie się nimi studio KT Racing, odpowiedzialne za poprzednią serię tytułów odtwarzających Rajdowe Mistrzostwa Świata (jej ostatnią odsłoną było WRC Generations z 2022 roku).
Zakomunikowano jedynie, że produkcja dopiero ma się rozpocząć w „wyspecjalizowanym zespole”, a nowy projekt będzie stanowił „reboot marki”, oparty na „całkowicie świeżej wizji”, która zapewni „immersyjne doświadczenie wiernie odzwierciedlające realia mistrzostw, spełniając oczekiwania zarówno entuzjastów rajdów, jak i nowych graczy”.
Na konkrety zapewne poczekamy jeszcze dość długo, przypuszczalnie poznamy je najwcześniej w przyszłym roku. Można jednak domniemywać, że nowa gra będzie celowała we względny realizm, dzieląc część rozwiązań i technologicznych podwalin ze wspomnianym WRC Generations – zwłaszcza jeśli prace dopiero ruszają, a finalny produkt miałby być gotowy już za dwa lata.
Więcej:Recenzje Hell is Us potwierdzają: pierwszy hit września to udana produkcja. Oficjalna premiera

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- Nacon / Bigben Interactive
- WRC (marka)
- rajdy samochodowe
- Kylotonn / KT Racing
- PC
- PS5
- XSX
Komentarze czytelników
Terefere85 Pretorianin
Nie ma to jak EA - taki król Midas, tylko zamieniający studia nie w złoto a w... coś nie do końca ładnie pachnącego.
Wykupili studio znane z najlepszych gier rajdowych, które w zasadzie w portfolio miało same dobre albo wybitne gry... no i się zaczęło.
Zamiast zostawić ich autorski silnik, który był rozwijany przez lata i dopracowany pod względem mechanik do perfekcji, stwierdzili, że trzeba zrobić na Unrealu... bo nie wiadomo czemu, ale tak ma być. Do tego oczywiście nie mogli się powstrzymać od passów i innych płatności w grze... no bo trzeba doić kasę.
Finalnie dostaliśmy produkt, który nie wygląda dużo lepiej niż dużo lat starszy Dirt 2.0, przy czym działa po prostu źle i pod względem optymalizacji jak i gameplayu.
Najlepsze jest to, że takie KT Racing, które do tej pory stało w cieniu Codemasters, nagle z niego wyszło, bo okazało się, że jak ich serie WRC nie były idealne, tak jednak wypadają zadziwiająco dobrze w zestawieniu z tym co zaserwowało EA.
Także po tym długim wywodzie - brawo Electronic Arts, kolejna znana i ceniona firma prawdopodobnie pójdzie do piachu przez waszą zachłanność.
cycu2003 Legend

Codemasters nie ma w planach wydawania tego typu gier. Kiedyś nie do pomyślenia
Marky Konsul

Piękna by była gra z karierą podobną do Art of Rally czyli z przechodzeniem przez kolejne dekady od 1973 roku. Ewentualnie z czymś na wzór trybu showcase z serii WWE 2K czy MyNBA Eras z NBA 2K czyli odtwarzaniem najważniejszych rajdów z karier legend WRC jak Colin McRae, Stig Blomqvist, Tommi Mäkinen, Timo Mäkinen, Hannu Mikkola, Jean-Pierre Nicolas, Markku Alén, Ari Vatanen, Richard Burns, Walter Röhrl, Henri Toivonen, Timo Salonen, Michčle Mouton, Petter Solberg, Juha Kankkunen, Miki Biasion, Didier Auriol, Carlos Sainz, Marcus Grönholm czy Sébastien Loeb
Herr Pietrus Legend

Oby tylko nie zajęli się nią mistrzowie od MXGP 24 spod skrzydeł Nancon...
dj_sasek Legend

Przy całej niechęci do EA i tego co zrobili z Codemasters to EA WRC to po prostu dobra gra. Ma swoje niedociągnięcia tu i tam, ale to co wydawało Nacon to było nieporozumienie.