i to mnie w The Sims irytowało najbardziej : wszystko to co po winno być dostępne jako darmowy dodatego do ściagnięcia z netu było pakowane w pudła i sprzedawane. i nie rozumiem co miało by być w takim dodatku... skoro The Sims 2 ma mieć wszystko to co miało w sobie The Sims i wszystkie jego dodatki [ takie jest niepisane prawo sequela ;) ]. nie oszukujmy się, ostatnie z dodatków były już idiotyczne i śmieszne. może sims zakupy, albo sims dentysta, sims szpital, sims kosciół ( oczywiśce kilka wersji; sims synagoga, sims meczet, sims cerkwia ), no dajcie spokój ! takei dodatki można wydawaćdo końca świata...
O DZIZUS ! właśnie pojąłem ! ONI maja własnie taki plan... szkoda mi tych , którzy wpadną w to bagno.