Rynkowy debiut drugiej części bestsellerowego cyklu The Sims zaplanowany jest dopiero na przyszły tydzień, jednak nie trzeba być prorokiem, żeby domyślić się, iż Electronic Arts wykorzysta bogate doświadczenie nabyte przy okazji „jedynki” i dzięki kolejnym dodatkom wyciągnie od graczy naprawdę duże pieniądze. W Sieci pojawił się już nawet pierwszy przeciek odnośnie planowanego rozszerzenia...
gry
Krzysztof Bartnik
10 września 2004
Czytaj Więcej
i to mnie w The Sims irytowało najbardziej : wszystko to co po winno być dostępne jako darmowy dodatego do ściagnięcia z netu było pakowane w pudła i sprzedawane. i nie rozumiem co miało by być w takim dodatku... skoro The Sims 2 ma mieć wszystko to co miało w sobie The Sims i wszystkie jego dodatki [ takie jest niepisane prawo sequela ;) ]. nie oszukujmy się, ostatnie z dodatków były już idiotyczne i śmieszne. może sims zakupy, albo sims dentysta, sims szpital, sims kosciół ( oczywiśce kilka wersji; sims synagoga, sims meczet, sims cerkwia ), no dajcie spokój ! takei dodatki można wydawaćdo końca świata...
O DZIZUS ! właśnie pojąłem ! ONI maja własnie taki plan... szkoda mi tych , którzy wpadną w to bagno.