„Próbowaliśmy i się nie udało”. CD Projekt RED pogodziło się ze swoim losem, potwierdzając, że nie przestanie tworzy...
Oj tak, "Wojna Krwi", dla mnie, to fabularnie najlepsza rzecz jaką Redzi przygotowali, nawet lepsze od niektórych tomów sagi ;)
Mnie dziwi, że nie inwestują w dodatkowe studia, które mogłyby im takie poboczne projekty robić.
Przykład pierwszy z brzegu - przy środkach jakimi dysponują, spokojnie mogliby wykupić takie malutkie Slavic Magic i zainwestować w Manor Lords żeby wydać jako własny projekt.
A jakby już wydali to mieli by do dyspozycji gotowy zespół wyspecjalizowany w RTSach, który by im mógł robić spin-offy do głównych serii RPG np. Wiedźmina...
Nie no, inwestowali i inwestują, choć z różnymi rezultatami. Pamiętasz studio Spokko i mobilne Wiedźmin: Pogromca Potworów?
Jak się to skończyło? Zamknięciem gry po 2 latach.
Remake pierwszego Wiedźmina robi natomiast dla nich Fool's Theory, studio założone przez byłego pracownika Redów. Robili własną serię Seven i ostatnio według mnie świetne The Thaumaturge.
Nad tajemniczym nowym IP CD Projektu Red pracuje z nimi natomiast studio Scopely - goście od mobilek takich jak Wordly, Dice With Buddies, The Walking Dead: Road to Survival, WWE Champions czy Monopoly Go!
Kurczę prawda, jak patrzę na screeny to zapowiadało się na przyjemną i klimatyczną strzelankę...
Szkoda, że tak wiele dobrze zapowiadających się gier zostało uwalonych jak np. star wars 1313, tiberium, etc. Aczkolwiek zawsze jest jakaś mała nadzieja na powrót niektórych gier, tak jak to było z captain blood. Strasznie nie lubię jak wiele gier, które mogły zostać wydane, a nie zostaną wydane albo zostają wydane w gorszym stanie niż mogło być gdyby mieli pieniądze i czas na dopracowanie.
They to robiło Metropolis, w ogóle nie wiem, po co Cedep ich kupował, skoro grę skasowali, a studio zlikwidowali.
Ograniczeni ludzie... Żyjemy w świecie gdzie wielkie korporacje robią setki gier z różnych gatunków. CDPR jest jedną z takich korporacji. Zlewaczoną nastawioną na konsumenta globalnego. Może i nie ma takiego budżetu jak EA czy Ubi, ale wciąż ma narzędzia i możliwości. Wystarczy powołać nową spółkę córkę, co jest normą. Nazwać ją np. CDPBlue i robić tam np. eksperymenty z FPSami, surwiwalami, wyścigami itd. Nie wiem nad czym oni tak biadolą. Nie zapraszam do dyskusji.
Może ktoś zrobi dragon ball RPG o przygodach młodego Goku ,
Po jego minie widzę, że znowu mentalnie przygotowuje się do przeprosin. Jak w Cyberpunku.
Szkoda, ale rozumiem takie podejście. Szacunek za dotychczasowe dokonania tego studia.