Postać z Dragon Balla została niemal zapomniana przez twórcę. Tylko garstka fanów zobaczyła jej ostatni występ
Na przestrzeni lat Akira Toriyama stworzył tuziny barwnych postaci. O jednej z nich zupełnie zapomniał.

Podobnie jak w wypadku najpopularniejszego obecnie shonena Sakamoto Days, jedną z przyczyn sukcesu tak mangi, jak i anime Dragon Ball była galeria postaci. Dobroduszny i pogodny Goku, makiaweliczny Vegeta, tajemniczy Tenshinhan oraz najpotężniejszy ziemski wojownik (nie zapraszam do dyskusji) Krillin – listę wyjątkowych bohaterów Akiry Toriyamy można rozwijać w nieskończoność. W takim tłumie łatwo przepaść, czego przykładem jest Lunch. Postać stopniowo znikała z serii; jej ostatni występ miał miejsce w specjalnej historii, którą zobaczyła jedynie garstka fanów.
Wystrzałowa Lunch
Lunch zadebiutowała w 26 odcinku mangi Dragon Ball. Na ekranach po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć ją w epizodzie piętnastym pierwszej serii. Dziewczyna trafiła do chatki Genialnego Żółwia za sprawą Goku i Krillina. Przez lata pełniła rolę gospodyni domowej.
Postać wyróżniała niecodzienna przypadłość: za każdym razem, gdy kichnęła, zmieniała się nie do poznania. Zazwyczaj była niebieskowłosą łagodną, serdeczną i pomocną dziewczyną. Gdy tylko jednak zakręciło jej się w nosie, jej włosy zmieniały kolor na blond, a jej usposobienie stawało się mordercze. Roshi, Goku i Krillin nieraz musieli unikać kul z jej karabinu maszynowego
Lunch po raz ostatni pojawiła się w regularnej fabule mangi podczas 23. Turnieju Sztuk Walki. W anime Dragon Ball Z zaliczyła kilka drobnych epizodów. Po czasie występowała już tylko w retrospekcjach. Ostatnia sceną z jej udziałem miała miejsce w trakcie Sagi Buu, kiedy to Goku przystąpił do gromadzenia energii do Genki Damy.
Toriyama przyznał, że zapomniał o tej bohaterce, choć później zdradził jej dalsze losy. Niegdysiejsza gosposia Roshiego zakochała się w Tenshinhanie i przez jakiś czas mieszkała z nim na farmie. Niestety ich historia nigdy nie została rozwinięta w oficjalnej fabule.
Last Christmas
Prawdziwie ostatni występ Lunch miał miejsce w 1991 roku na łamach magazynu Weekly Shonen Jump w historii zatytułowanej Put the Old Year Behind You! Jump Characters Face Off at Short GAG Land. Akcja tej opowiastki rozgrywała się na długo po 23. Turnieju Sztuk Walki, w trakcie sagi Friezy.

Humorystyczna historia przedstawiała świąteczne perypetie bohaterów serii. Roshi garnął się do porządków, zmarli wojownicy bawili się w chowanego na planecie Kaio, tymczasem Lunch desperacko poszukiwała Tenshinhana, pojawiając się w swojej awanturniczej wersji i zastanawiając się, gdzie mógł zniknąć. Niestety, historia ta nie została włączona do oficjalnej mangi, dlatego tylko nieliczni fani poznali losy dwubiegunowej zawadiaczki.
Więcej:Anime Naruto mogło wyglądać zupełnie inaczej, ale legendarny reżyser „porzucił je w połowie” prac
- Manga i anime