Po beta-testach fani Battlefield 6 mają jedną uwagę dotyczącą najważniejszej funkcji: „Czy budynki są zrobione z pap...
A mi się ta destrukcja podoba.
Z początku też byłem sceptyczny, ale potem uświadomiłem sobie, że strzelając, np. RPGiem w dolną ścianę logiczne jest, że górna część również musi runąć ale pod wpływem ciężaru. Poza tym, neutralizuje to takie głupotki z poprzednich BFów, gdzie cała górna konstrukcja trzymała się na 2 dolnych ściankach.
Im bardziej zaawansowana symulacja tym większe obciążenie dla Procesora.
Precz z realizmem w grach, to rak który zabija zabawe
Po to się gra w battlefielda żeby rozpierd***ć budynki na lewo i prawo. Z resztą nawet Gaben się z tym zgadza.
Ale to przecież chyba celowo jest tak zrobione że ta destrukcja jest wręcz podkoloryzowana i się wali wszystko dookoła, w BF4 przez sztywną destrukcję (nie licząc oskryptowanego levolution którego w sumie mi brakuje) gdzie strzelałeś z granatnika i niszczyłeś kawałek ścianki zamiast rozwalić z pół piętra jak nie dwa, dlatego mi się to podoba
Mam nadzieje że to płonie jerozolima albo inne izraelskie miasto nawet jeśli jest z papieru.
W końcu coś ciekawego w tych sieciowych strzelaniach, to graczom się nie podoba. Niesamowite jakim betonem stał się typowy gracz gier online. Tylko by skórki zmieniali i kupowali w kółko ta samą grę z nową cyferka w tytule. Gracze sami zabijają kreatywność w gameDevie. Niestety cierpią na tym gracze spragnieni czegoś nowego.