Chiny przygotowują się na kolejne zaostrzenie amerykańskich sankcji, dotyczących eksportu nowoczesnych procesorów. Potwierdzono już, że obejmą one również nowe karty graficzne NVIDIA RTX 4090.
Jak niedawno informowaliśmy, Stany Zjednoczone planują kolejne zaostrzenie sankcji dotyczących eksportu nowoczesnych procesorów do Chin. Amerykanie obawiają się wykorzystania ich do celów wojskowych, dlatego organy regulacyjne ustaliły limit mocy obliczeniowej na poziomie 4800 TOPS, który obejmuje wszystkie możliwości przetwarzania. Ograniczenia, które wejdą w życie 17 listopada, dotyczą m.in. układów AD102, stosowanych w kartach graficznych NVIDIA RTX 4090. Serwis MyDrivers informuje, że zostało już oficjalnie potwierdzone, że sprzęt nie będzie już dostępny w Państwie Środka.
Serwis, powołując się na dokumenty amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, twierdzi, że wiele marek potwierdziło, że po 17 listopada, sprzedaż kart graficznych z serii RTX 4090, zostanie w Chinach całkowicie zakazana. Według doniesień, wielu producentów już przygotowuje się na rychłe wprowadzenie zakazu w życie, zwiększając dostawy wspomnianego modelu na chiński rynek. Natomiast sklepy, widząc w tym znakomitą okazję na zwiększenie zysków, już teraz znacznie podniosły ceny. U niektórych sprzedawców nastąpił aż czterokrotny ich wzrost.
Do ograniczeń przygotowuje się również sama NVIDIA, która w ostatnim czasie znacznie zwiększyła liczbę procesorów AD102 wysyłanych do Chin. Należy podkreślić, że produkcja kart z serii RTX 4090 odbywa się właśnie w Państwie Środka, więc firma chce zrobić odpowiednio duże zapasy chipów, by móc ją kontynuować, przynajmniej przez jakiś czas.
Nieoficjalnie mówi się, że NVIDIA zamierza podjąć działania, które dostosują moc obliczeniową produktów do nowych kryteriów. Dzięki temu firma będzie mogła nadal eksportować je Chin, nie łamiąc tym samym wprowadzonych przepisów.
Niewykluczone, że producent zdecyduje się na wydanie aktualizacji BIOS-u, która ograniczy niektóre możliwości topowych kart graficznych. Warto dodać, że firma już wcześniej zrobiła to w przypadku kart z serii RTX 30, by w ten sposób ograniczyć ich użyteczność do wydobywania kryptowalut i poprawić sytuację z dostępnością sprzętu.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Ktoś podmienił RAM jeszcze w magazynie; gracz kupił pamięć DDR5, a dostał zamaskowaną DDR4

Autor: Marek Pluta
Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.