Once Upon a Time in Hollywood - recenzje i nowy zwiastun filmu Tarantino

Wczoraj był ważny dzień dla wszystkich miłośników twórczości Quentina Tarantino. Wieczorem na trwającej od przeszło tygodnia tegorocznej edycji festiwalu w Cannes swoją premierę miało Pewnego razu w... Hollywood (Once Upon a Time in Hollywood), czyli dziewiąty film słynnego reżysera, znanego z takich dzieł, jak Bękarty wojny, Pulp Fiction czy Kill Bill. Niedługo po zakończeniu seansu w sieci zaroiło się od pierwszych opinii krytyków na temat produkcji. Pisząc w skrócie, są one bardzo entuzjastyczne.

Według krytyków, duet DiCaprio-Pitt błyszczy na ekranie.

Według recenzentów fani Tarantino znajdą w Pewnego razu w... Hollywood wszystko to, za co pokochali tego reżysera – czarny humor, specyficzne dialogi, starannie dobraną ścieżkę dźwiękową, zabawę konwencją i popkulturą, a także doskonałe aktorstwo. Całość stanowi hołd dla Fabryki Snów z końcówki lat 60. ubiegłego wieku, podany w bardzo przystępny sposób.

W całym tym „liście miłosnym” nie zabrakło rzecz jasna miejsca dla przemocy. Ze względu na tematykę filmu, która obejmuje prawdziwe i traumatyczne dla niektórych osób wydarzenia, ten ostatni element wzbudzał sporo obaw. Na szczęście według krytyków wszystko zostało podane w przemyślany i inteligentny sposób.

Powiązane:Zobaczyłem film tak głupi, że aż genialny. Recenzja nowej Nagiej broni

W Pewnego razu w... Hollywood nie brakuje również autocytatów. Nie jest to raczej niczym dziwnym, Tarantino robił to już wielokrotnie. W jego ostatnich produkcjach ma to jednak dodatkowy, bardziej symboliczny wymiar. Według słów reżysera, po tym filmie zamierza nakręcić jeszcze tylko jeden, a później zakończyć karierę. Wracanie do pewnych motywów w Pewnego razu w... Hollywood można zatem traktować jako chęć podsumowania dotychczasowej twórczości i swoiste pożegnanie z widzami.

W serwisie Rotten Tomatoes 91% z 21 opinii na temat Pewnego razu w... Hollywood jest pozytywnych. Poniżej znajdziecie kilka z nich.

Wybrane recenzje Pewnego razu w... Hollywood

1. The Guardian – 5/5
2. Telegraph – 5/5
3. Time Out – 4/5
4. IndieWire – B
5. /Film – A+
6. HeyUGuys – 3/5

Do szerokiej premiery Pewnego razu w… Hollywood zostało jeszcze trochę czasu.

Pewnego razu w... Hollywood opowiada historię Ricka Daltona, niegdyś popularnego aktora znanego z westernowego serialu telewizyjnego, oraz jego przyjaciela, kaskadera Cliffa Bootha. Obaj próbują poradzić sobie w branży filmowej. Po drodze spotykają mnóstwo gwiazd z końcówki lat 60., wśród których możemy wymienić Bruce’a Lee, Steve’a McQueena oraz Sharon Tate, której sąsiadem zostaje Rick. W końcu dochodzi do tragedii.

Quentinowi Tarantino udało się zebrać na planie Pewnego razu w... Hollywood robiącą wrażenie obsadę. Na ekranie zobaczymy między innymi Leonardo DiCaprio, Brada Pitta, Ala Pacino, Margot Robbie, Kurta Russela, Tima Rotha, Michaela Madsena, Dakotę Fanning, Damiana Lewisa, Zoë Bell oraz Luke’a Perry’ego. W Romana Polańskiego, czyli męża Sharon Tate, wcielił się polski aktor Rafał Zawierucha. Swego czasu krążyły plotki, że występ naszego rodaka wycięto, lecz okazały się one fałszywe. Udowadnia to nowy zwiastun filmu, który z okazji premiery w Cannes pojawił się w sieci. Można go obejrzeć poniżej.

Zwykli widzowie będą mogli obejrzeć Pewnego razu w... Hollywood dopiero pod koniec lipca. W Polsce najnowsze dzieło Tarantino pojawi się na ekranach kin 9 sierpnia.

1. Oficjalna strona Sony Pictures

Więcej:Do 4 razy sztuka: Fantastyczna Czwórka oszałamia krytyków z rekordowymi 86% na Rotten Tomatoes, kończąc klątwę po poprzednich porażkach Marvela

• filmy
• Leonardo DiCaprio
• Brad Pitt
• Quentin Tarantino
• Margot Robbie
• recenzje filmów i seriali