Oddaj broń - odbierz komputer lub konsolę
szkoda,że u nas nie ma takiego czegoś.ja bym oddał swój pistolet na kulki i może bym dostał może nie konsolę,ale może jakąś grę
Nie wiem ile kosztuje w Mexico City pistolet, ale jesli w zamian dają X360, to to sie chyba opłaca :D
W sumie to musi to ciekawie wyglądać, wpadam na komisariat z dwoma UZI i AK47 i 10 magazynkami do obu pukawek, oddaje to, a oni mi kompa i konsole dają.
co jak co ale ak47 bym nie wymienil na zadnego peceta czy konsole ;D
Interes życia. Kupujesz broń, która pod względem wartości znacznie przewyższa cenę komputera, czy też konsolki i wymieniasz ją na elektroniczne badziewie. Super.
Meksyk ma o dziwo (o ile mi wiadomo) dość restrykcyjne prawa dotyczące broni. A przestępczość z użyciem borni palnej jest raczej wysoka. W stanach klamka kosztuje 500-1000$. Na czarnym rynku zdecydowanie mniej, więc w Meksyku?. Pewnie naprawdę "grosze".
Takie małolaty latają po fawelach ze spluwami za paskiem, jak u nas dzieciaki z plastykowymi na baterie. Może to da jakiś efekt, część może odda i przysiądzie. A co z gangami?. Małolat odda 1 przyrdzewiałą sztukę a potem opyli X-klocka i kupi lepszą:-). Zresztą żołnierze gangów mają przecież śmigane konsole za pół darmo. W przypadku legalnych posiadaczy broni tego rodzaju rozwiązanie jest zupełnie bez sensu. Bo posiadacze broni są najcześćiej do niej przywiązani. Nie podpieram się żadnymi faktami, oceniam na logikę ale nie sądze żeby to przyniosło efekt.
Heh, gdyby tak u nas było?. Kumpel parę lat temu oddał na komendzie rewolwer po ojcu - (zmarły wojskowy). Nic za to nie dostał.
Że też nie mam broni palnej... :/ Że też nie wybieram się do Mexico City w najbliższym czasie... ;)
Szczerze ? Jeśli w Mexico City jest tak duża przestępczość że Policja sobie z tym nie radzi , i zaczyna skupować broń , to jaki jest problem dla takiego chłopca 16'sto letniego zdobyć taką konsolkę ? Trochę mnie to dziwi ... A co do Dilerów narkotykowych , to ludzie jeśli ktoś się zajmuje dilerką na szerszą skale to NAPEWNO stać go na zakup konsoli bądź nowego PC , chodź i tak nie będzie miał czasu go używać :)
wpadlbym z bronia i sobie wzial pare kompow i konsol, a jednoczesnie zatrzymal bron.
@K4B4N0$
Myślę że policjanci w Mexico City bardzo szybko ostudziliby twój zapał za pomocą broni długiej.
To ja bym oddał stare UZI co mi w piwnicy zalega. Nikt tego nie chce kupować, nawet ruscy. ;-)
Hehe a tak poważnie to ciekawe kiedy im isę konsole i kompy skończą. ;-)
Hehe, ciekawe czy "ilość sztuk w promocji jest ograniczona" ? :D
Ciekawy pomysl
Koktajl---> Stalkera gratis
@rYś!
hehe
Albo oddali by kompa z meksykańskiej politechniki. Pewnie ma parę tysięcy procesorów. Hehe, każda giera nawet za parę lat będzie chodzić płynnie:-). Tylko trza by mieszkanie zmienić, a jak ktoś ma dom jednorodzinny to garaż powiększyć:-D.
hehe ja bym z bronia chemiczna czyli moim kumpel wyskoczyl :D:D: bym dostal 2 x360 :D bo jak ona awlnie baka to az starch sie bac :D