Nowy soulslike na rozpoczęcie Summer Game Fest. Kontynuacja Mortal Shell zapowiada się wyjątkowo krwiście
Jedynka byla mocno "whatever". Miala momenty i ze dwa fajne pomysly i rozwiazania, ale te drugie momenty i budzetowosc bardzo mocno ciagnely calosc experience w dol. Plus tutaj to jest dopiero "git gud" mentality. Chwilami mooooocno juz na sile.
Oceniajac po zapowiedz po screenach i trailerze to to co pokazali jest mega generyczne, bezplciowe i na sile "mroczne" poprzez chyba najwieksza desaturacje kolorow jaka widzialem. Ktos tym devsom powinien powiedziec ze mrocznie i klimatycznie to nie oznacza czarno-bialo.
NIe wiem... imho na pierwszym trailerze i promo screenach chcialoby sie pokazac gre z najlepszej strony i zaciekawic. A tutaj trailer to zlepek 3 sekundowych scenek ktore moge byc gra ale nie musza, design i kolorostyka biedna. Bezduszne i bezplciowe to strasznie. Z 12 sceenow moze na dwoch jest cos przykuwajacego wzrok i nie wygladajacego jak zlepek assetow kupionych na wyprzedazy.
Moze sie czepiam za bardzo, ale na serio... nawet logo i jego animacja wyglada jak zrobione w dwie minuty "na cito", a potem idziemy na przyslowiowego Cs'a.
Teraz porownajcie sobie do screenow jakie sa na stronie jedynki.
Jesli mialo zaciekawic i wzbudzic hype to nie bardzo wyszlo.
Dobre podsumowanie. Gra praktycznie czarno-biała, wszystko wygląda na takie na siłę mroczne, a tak naprawdę jest po prostu jałowe i bezpłciowe, czyli nie wzbudza emocji. Zresztą pierwsza część była strasznie toporna i nawet nie miałem ochoty jej kończyć, więc tutaj sytuacje zapowiada się jeszcze gorzej.
czekam z niecierpliwością tylko po co te diabelstwa i satanizm?
O panie szykuje się grubo. Jedynka była bardzo dobra. Ciężki i mroczny klimat oraz ciekawe mechaniki wreszcie wyróżniały tą grę od całej masy innych souslike'ów. Zdecydowanie niedoceniona produkcja.
Z perspektywy osoby, która nie lubi soul's-like'ów, "jedynka" przypadła mi do gustu, głównie klimatem. Kontynuacja wygląda natomiast... dziwnie, jakoś tak nijako.