Nowy flagowiec Motorola Edge 50 Pro tuż za rogiem, wyciekła data premiery
Sądząc po przecieku, już niedługo do sklepów (w Indiach) trafi nowy smartfon Motoroli. Model Edge 50 Pro ma być kolejnym urządzeniem, opartym o chipset Snapdragon 8s Gen 3.

Motorola Edge 50 Pro to kolejny zapowiedziany flagowiec tego producenta. Smartfon ma działać na procesorze Snapdragon 8s Gen 3 i posiadać 6,7-calowy ekran o rozdzielczości Full HD+. Pojawił się nowy przeciek, związany z datą premiery urządzenia. To wydarzenie w Indiach ma się rzekomo odbyć 3 kwietnia 2024 roku. Zapewne możemy liczyć na globalną premierę kilka tygodni później.
Motorola Edge 50 Pro
Tą informację posiadamy dzięki prezentacjom, które pojawiły się na krótko w indyjskiej platformie zakupowej Flipkart. Widoczny na niej ma być smartfon Edge 50 Pro i data premiery. Niestety, raczej należy to traktować jako przeciek. Jeden z wielu leaków na temat nowego flagowca Motoroli.

Wśród innych warto wymienić nagrania z rzekomych testów nowego urządzenia. Według nich ekran smartfona będzie miał częstotliwości odświeżania 165 Hz, w jego specyfikacji technicznej znajdziemy 12 GB pamięci RAM i do 512 GB pamięci wewnętrznej. Serwis GSMArena uważa jednak, że w tym przypadku mamy raczej do czynienia ze zmodyfikowanymi filmami, prezentującymi w rzeczywistości Motorolę Edge 40 Pro.
Z kolei strona na Flipkart potwierdza cechy, takie jak główny aparat 50 Mpix, który zapewni również śledzenie AF w wideo, adaptacyjną stabilizację AI i ulepszanie zdjęć, wykorzystujące sztuczną inteligencję. Opierając się na danych z tej platformy, ekran ma mieć z kolei odświeżanie 144 Hz i być jednym z pierwszych wyświetlaczy z certyfikatem odwzorowania kolorów Pantone. Podawana w przecieku data jest całkiem niedaleko, więc długo nie będziemy musieli czekać na potwierdzenie ostatecznej specyfikacji Edge 50 Pro.
Smartfony Motoroli w sklepie MediaExpert
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!