Nowe mikropłatności trafią na Discorda, ale nie powinniście się ich bać
Discord przygotowuje kilka zmian w systemie subskrypcji serwerów, a także nowe kanały multimedialne, oraz miejsce, gdzie twórcy będą mogli sprzedawać swoje materiały.

Discord szykuje zestaw zmian przeznaczonych dla artystów i twórców, którzy posiadają swoje serwery komunikatora. Powstanie m.in. sklep, gdzie będzie można jednorazowo kupić przedmioty, takie jak ebooki czy tapety. Deweloperzy Discorda dodają też nowe opcje do subskrypcji serwerów.
Sklep Discorda i subskrypcje
Materiały do pobrania i sklep serwerowy zostaną dodane do subskrypcji serwerów jako forma dodatkowego wynagrodzenia twórców społeczności. Wprowadzane nowości to:
- schematy subskrypcji, możliwe do wybrania według preferencji właściciela serwera;
- nowe kanały multimedialne (media channels) dla łatwiejszego dzielenia się materiałami graficznymi – wideo, zdjęciami i innymi plikami;
- materiały dostępne tylko dla subskrybentów dostępne na kanałach multimedialnych.

Discord rzuca rękawicę Patreonowi i Patronite
Od jakiegoś czasu Discord coraz bardziej się rozbudowuje, dodając kolejne funkcje. To już nie jest prosty komunikator, a prawdziwy kombajn. Platforma internetowa, która w zamyśle twórców ma najwidoczniej zaoferować wszystko, co potrzebne społecznościom skupionym wokół twórców.
Wprowadzane zmiany mają sprawić, że część z rysowników, pisarzy, youtuberów czy streamerów porzuci takie serwisy jak np. Patreon czy Patronite i dla wygody wszystko umieszczą na Discordzie. Przynosząc serwisowi dodatkowe dochody, rzecz jasna. Czy to się uda? Czas pokaże.
Konrad „Eklerek” Sarzyński

Kanały multimedialne będą wprowadzane od wtorku na serwerach społecznościowych z aktywnym systemem subskrypcji. Pozostałe nowości, jak sklep Discorda, obecnie przechodzą testy i być może trafią do użytkowników komunikatora w niedalekiej przyszłości.
Czy uważacie, że Discord zmienia się na lepsze, czy raczej niepotrzebnie komplikuje? Napiszcie w komentarzach.
Komentarze czytelników
Samaritan Generał
Jedyną funkcjonalnością za którą dałbym piątkę miesięcznie są emoty na każdym serwerze, co jest wyłącznie moją fanaberią i byłoby jakąś cegiełką za to - bądź co bądź darmowe - narzędzie. Cała reszta jest dla streamerów albo fanów cyfrowych wodotrysków, mogłaby dla mnie nie istnieć.
Discord staje się takim Facebookiem - "modny", wielu go już ma, wciąż jeszcze fajny, ale zobaczymy jak długo.