Nowa wersja legendarnej strzelanki z Polski zaskakuje. Brutalna, dynamiczna i stworzona z myślą o kooperacji - nawet w ...
Nie ma tu singla ... Jest jedynie co op. Nawet jeśli zagra się samemu to musisz mieć towarzysza bota ... Nieźle sobie strzelili w stopę tym pomysłem -_- Grałem w bete i strzela się spoko ale co z tego skoro trzeba mieć towarzysza bota. To tak jak bym nowy doom wyszedł i też byśmy musieli grać w co op. Jeśli twórcy nie zmienią zdania to gra będzie porażką.
Zamiast zrobić gierkę w starym stylu jak kultowy Painkiller, to eksperymentują na siłę i celują w tzw. modern audience
No i nacisk na multi zamiast porządnego singla jak w poprzednich odsłonach.
A potem płacz czemu gierka się nie sprzedaje...
Poza tym:
Moim pierwszym skojarzeniem było, że Doom Slayera w piekle zastąpiła ekipa z ostatniego Saints Row
Najlepsza antyreklama tej gry. Czyli wystąpi Emo Woke ekipa z tej Woke karykatury Saints Row aka Saints Row 2022 Reboot...
Czekałem mocno i .... już nie czekam, po tej opinii. Ziomale, coop, boty? Dziękuję, wracam do Witchfire i czekam na Webgrave.
Na cholerę w takiej grze, jak Painkiller tryb współpracy? I dalej ta gra wygląda nie tak, jak powinien wyglądać Painkiller.
Multi w grach to oczywiście w dzisiejszych czasach wymóg, ale Co-op oraz brak singla to jednak bardzo słabe rozwiązanie... Mam nadzieję, że to nie będzie doomo-podobno klon.