Niepozorna zmiana w iOS 17 frustruje użytkowników iPhone'ów
Użytkownicy smartfonów Apple nie są zadowoleni z jednego z usprawnień, które producent planuje wprowadzić w iOS 17. Ludziom nie podoba się wygląd przycisku zakończenia połączenia.
Aktualizacja systemu operacyjnego iOS 17 przyniesie wiele zmian, jednak już teraz można śmiało powiedzieć, że nie wszystkie przypadną użytkownikom do gustu. Jak donosi serwis Tom’s Guide, jednym z usprawnień wzbudzających największe kontrowersje, jest całkowite przemodelowanie menu obsługi połączenia, a także zmiana położenia przycisku, który kończy rozmowę.
Zmiany w iOS 17 nie wszystkim się spodobają
Zmiana wprowadzona w najnowszej wersji beta sprawiła, że przycisk ze środka ekranu przesuwa się do prawej dolnej jego części, znajdując się obecnie na skraju menu obsługi rozmowy. Jakby tego było mało, zmieniła się pozycja całego menu, które ze środka ekranu przesunięto w dolną jego część, a dodatkowo miejscami zamieniono także poszczególne przyciski.
Użytkownikom iPhone’ów, którzy mieli okazję przetestować nowe menu, bardzo nie podoba się to, co zrobili inżynierowie koncernu. Wiele osób narzeka, że nic nie jest tam gdzie powinno, co sprawia problemy z pamięcią mięśniową. Użytkownicy przyzwyczajeni do dotychczasowej lokalizacji przycisku kończącego rozmowę, teraz w niego nie trafiają. Ta zmiana może więc łatwo doprowadzić do przypadkowego naciśnięcia niewłaściwych przycisków, a także wydłuża czas znalezienia potrzebnych opcji.

To nie jedyny problem, który przemodelowanie menu sprawia użytkownikom. Gdy przycisk znajdował się na środku, łatwy dostęp do niego miały zarówno osoby lewo, jak i praworęczne. Tymczasem obecna pozycja może spowodować trudności dla osób leworęcznych, gdyż przycisk kończący rozmowę będzie im trudniej dosięgnąć.
Dotychczasowy układ, w którym przycisk kończący rozmowę był oddzielony od innych, miał wiele sensu, ponieważ to właśnie on był najczęściej używany. Jego dostępność ułatwiała więc obsługę telefonu, a teraz trzeba będzie na nowo przyzwyczajać się do innego rozmieszczenia.
Użytkownikom smartfonów Apple pozostaje mieć tylko nadzieję, że nie jest to finalny układ przycisków i być może ze względu na krytykę zmiany, producent powróci do poprzedniej wersji.