Wystarczy drobna zmiana ustawień, aby wyrównać głośność dialogów w stosunku do scen akcji. Irytujący problem Netfliksa jest prosty do rozwiązania.
Na pewno znacie to zjawisko. Podczas oglądania najnowszego filmu akcji podkręcacie głośność, ponieważ aktorzy rozmawiają prawie szeptem. Gdy jednak akcja gwałtownie nabiera tempa, w grę zaczynają wchodzić wybuchy i efekty specjalne, nagle robi się zbyt głośno, więc ponownie chwytacie za pilota. W ten sposób można wpaść w pętlę pogłaśniania i ściszania telewizora. Fani platformy Netflix mogą potwierdzić, że w wielu przypadkach tak właśnie objawia się niezbalansowany dźwięk w ich ulubionej produkcji.
Zamiast jednak „wygodnie” oglądać film z pilotem w ręku, lepiej zastanowić się, dlaczego tak się dzieje i poszukać rozwiązania. Otóż, wiele współczesnych produkcji nagrywanych jest na sprzęcie audio znacznie lepszym od posiadanego przez nas, od razu w standardzie 5.1 surround. To co jednak brzmi dobrze w dźwięku przestrzennym, może sprawiać zupełnie inne wrażenia w klasycznym stereo lub 2.1.

Niektóre pasma dźwiękowe będą zbyt ciche, a inne zbyt głośne (gdy zwiększymy głośność, aby słyszeć te ciche). W przypadku Netfliksa także bywa tak, że ścieżka dźwiękowa 5.1 jest aktywna domyślnie, więc oglądając na nieadekwatnym sprzęcie możemy doświadczyć zjawiska opisanego we wstępie. Panaceum jest proste – musimy zmienić standard dźwięku w ustawieniach.
Aby to zrobić, należy otworzyć ustawienia języka i przejść do „Inne…”. Tam powinno być kilka ścieżek dźwiękowych do wyboru, przełączmy więc na tą najlepiej dostosowaną do naszego odbiornika. Ta prosta czynność znacznie poprawi komfort oglądania filmu, już nie będziemy musieli co chwilę sięgać po pilota.
Telewizory w ofercie sklepu RTV Euro AGD
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
0

Autor: Arkadiusz Strzała
Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.