Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 6 maja 2025, 10:10

„Nie biorą się z nostalgii". Były szef PlayStation mówi otwarcie, że remaki to „łatwe rozwiązanie” jednego z problemów gier wideo

Shuhei Yoshida zwrócił uwagę na stale rosnące koszty tworzenia gier. W ich sfinansowaniu pomaga wydawanie remasterów i remake’ów.

Źródło fot. Bend Studio
i

Od dłuższego czasu w branży gier obserwujemy prawdziwy wysyp remake’ów i remasterów. Doszliśmy już nawet do momentu, w którym odświeżane są raptem kilkuletnie produkcje, jak wydany niedawno Days Gone Remastered. Były szef PlayStation otwarcie przyznaje, że projekty tego typu powstają w konkretnym celu – finansowania nowych gier.

Remastery i remaki to „łatwe rozwiązanie”

Shuhei Yoshida to były prezes SIE Worldwide Studios, który na początku 2025 roku odszedł z japońskiej firmy. Niedawno udzielił wywiadu serwisowi PlayStation Inside, gdzie odniósł się m.in. do wyższych cen gier, które ogłosiło Nintendo wraz z zapowiedzią Switcha 2 i Mario Kart World.

Myślę, że musiało do tego dojść prędzej czy później, może nie ze strony Nintendo, ale w końcu musiało. Żyjemy w czasach kontrastów, w których inflacja jest realna i znacząca, ale ludzie oczekują, że coraz ambitniejsze gry, a zatem droższe w produkcji, będą kosztować tyle samo. To niemożliwe równanie.

Zwrócił uwagę, że dzisiejsze gry są znacznie bardziej zaawansowane i wymagające technologicznie, niż te sprzed lat. Naturalne jest więc, że do ich stworzenia potrzebne są większe zasoby, co podnosi koszty. Z tego powodu twórcy starają się dywersyfikować przychody, aby móc nadal tworzyć gry AAA.

Zasadniczo mnożenie się remasterów i remake’ów nie bierze się z żadnego rodzaju nostalgii lub chęci uaktualnienia gier, ale jest swego rodzaju „łatwym” rozwiązaniem przynoszącym zyski, które ostatecznie pomagają finansować nowe gry. To samo dotyczy portów PC. Niespecjalnie mi to przeszkadza, ponieważ te porty, remaki i remastery tworzone są w większości przez studia wspierające, takie jak Nixxes Software, więc zespoły tworzące nowe gry są odciążone.

Remaki i remastery stały się więc jednym ze sposobów na rozwiązanie problemu z rosnącymi budżetami gier. Yoshida podkreśla jednak, że konieczne jest znalezienie równowagi pomiędzy kosztami produkcji a akceptowalnymi przez graczy cenami gier. Za dobry przykład podał wydane niedawno Clair Obscur: Expedition 33.

GTA 6 będzie oczywiście dobrym przykładem, ale spójrzmy też na Clair Obscur: Expedition 33. Gra jest równie fenomenalna wizualnie, pomimo faktu, że zespół liczy tylko około 30 osób [dodajmy: główny zespół, informację tę zweryfikowaliśmy już w jednym z poprzednich tekstów o grze – dop. red.]. Myślę, że jest to jedna z dróg, ponieważ można tworzyć doskonałe gry z mniejszymi zespołami i budżetami bez uszczerbku dla jakości.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej