Największy samolot na świecie zaprezentowany - został zaprojektowany w konkretnym celu

Radia to firma specjalizująca się w rozwoju projektów związanych z energią wiatrową, budująca jedne z największych na świecie farm, produkujących prąd z odnawialnych źródeł. Przedsiębiorstwo zaprezentowało właśnie projekt zupełnie nowego, największego na świecie samolotu transportowego o nazwie Windrunner, który powinien znacznie ułatwić realizację tego typu projektów.

Samolot pomoże budować farmy wiatrowe

Windrunner projektowany jest do transportu najnowszej generacji turbin wiatrowych, wyposażonych w długie łopaty, które dzięki swoim rozmiarom, mogą produkować znacznie więcej energii, niż obecnie budowane wersje. Rozmiar tych konstrukcji sprawia jednak, że ich transport jest niezwykle trudny.

Powiązane:Największy samolot pasażerski świata poleciał na oleju do frytek

Aktualnie wiatraki montowane na lądzie, mają łopaty o długości 50-70 m, co sprawia, że przewożenie ich drogami jest skomplikowanym przedsięwzięciem. Turbiny montowane na morzu mają łopaty o długości 100 m, a niektóre nawet 115 m, więc ich dostarczenie na miejsce staje się prawdziwym wyzwaniem. Takie turbiny mogłyby być montowane również na lądzie, produkując znacznie więcej energii, jednak trudności z transportem uniemożliwiają ich wykorzystanie.

Porównanie rozmiarów samolotów. Od lewej: Windrunner, Antonow An-124, Boeing 747-400. Źródło: Radia

Rozwiązaniem tego problemu może być samolot Windrunner, będący największą na świecie maszyną transportową, zaprojektowaną tylko do jednego zadania, jakim jest transport wiatraków. Maszyna o długości 108 m i rozpiętości skrzydeł wynoszącej 80 m, dysponuje ładownią o długości 105 m, której łączna objętość wynosi 8200 m3, a więc dwanaście razy więcej, niż Boeing 747-400. Maksymalnie może zabrać na pokład 72 tony ładunku i przelecieć z nim 2000 km, dostarczając turbiny z fabryki na miejsce docelowe.

Źródło: Radia

Największym atutem Windrunnera jest jednak możliwość lądowania na nieutwardzonym, tymczasowym pasie startowym, czego inne samoloty transportowe nie są w stanie dokonać. Nie ma więc potrzeby budowania klasycznego lotniska, co umożliwia dostarczenie ładunku bezpośrednio na miejsce realizacji projektu. Maszyna może lądować na pasie o długości zaledwie 1800 m, co również daje jej znaczną przewagę nad konkurencyjnymi transportowcami.

Firma Radia zapewnia, że prace nad samolotem postępują zgodnie z planem i ma nadzieję, że pierwszy Windrunner wzbije się w powietrze za około cztery lata. Gdy maszyna wejdzie już do użytku, pozwoli znacznie przyspieszyć rozwój farm wiatrowych, umożliwiając budowanie ich praktycznie w dowolnym miejscu, również w odległych rejonach, takich jak wysokie płaskowyże w górach.

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.