Na ile wyceniane są najlepsze drużyny esportowe? Zestawienie Forbesa
Czy ja dobrze przeczytałem ? Sprzedaż gadżetów powoduje największe przychody ? A nie działalność e-sportowa ?
Chcecie mi powiedzieć xD że aż taka dobra sprzedaż mają ciuchów xD dla przykładu
tsmshop :D który sprzedaje ciuszki po średnio 60$ ?
Kto to kupuje xD ? E-sport zamienia się w wybieg dla modeli *.*...
Czy ja coś źle zrozumiałem ;D ?
Cóż dla mnie wycenianie drużyn czy samych zawodników nie ma najmniejszego sensu, bo jak niby wycenić zaangażowanie, pasję, poświęcenie, wolę walki, determinację czy chęć dania z siebie wszystkiego co jest największym czynnikiem w budowaniu swojej pozycji i osiąganiu sukcesów. Tego nie da się wycenić a jest to najcenniejsze co dany zawodnik czy drużyna zarówno tradycyjna jak i e-sportowa może posiadać.
To co napisałeś to składowe które przekładają sie na coś co da sie wycenić: wyniki, zwycięstwa, sprzedaż gadżetów.
Nikt ze świata esportu nie bierze na poważnie tych dupereli z Forbsa tak przy okazji.
A na czym zarabiają jakiekolwiek inne sporty?
Na sprzedaży biletów i gadżetów.
Z działalności esportowej org dostaje odsetek chajsu, reszta idzie do graczy.
I w Polsce 60$ to sporo ale Niemiec Francuz czy Anglik mogą sobie na spokojnie kupić koszulkę ulubionego zespołu co rok. do tego jakiś szalik kubek i masz z 100$ i org zarabia ^^
Tak samo eventy, na Dreamhacku czy ESL ONE to koszulek najpopularniejszych zespołów nie ma na koniec 1wszego dnia :D
Niezaprzeczalnie masz rację ;), ja to wiem :) Ty to wiesz, ale zadziwia mnie kto to kupuje :D. Ja rozumiem gadżety z filmów i gier, bohaterów swoich ulubionych ;), ale graczy oraz drużyn e-sportowych, wiem wiem o gustach się nie dyskutuje, ale to jest przerażające :D.
Przecież nawet sam George Lucas przyznał, że ponad 80% tego co się dorobiono na star wars pochodzi od udzielania licencji na zabawki, gadzetów itp a same filmy to tylko dodatek.
Ot taka ciekawostka.
To nie jest żadna nowość. Poczytaj sobie ile zarabiają na samych koszulkach znanych gwiazd piłki nożnej. Nie pamiętam którego zawodnika to był transfer, ale wart coś koło 100mln - stwierdzono, że suma zwróci się w kilka dni z samych koszulek.
Dlaczego rozumiesz gadżety z film i gier, a nie rozumiesz gadżetów ze sportu i e-sportu? Dzieciaki mają swoich idoli, więc chcą pokazywać się w ich koszulce, tak jest od kilkudziesięciu lat.
to wszystko gówno i nie czytajcie tego syfu.... wycenione... nabijaja kabze ci co grac nie potrafia... polowe tych pacanow bym pojechal do minusa
Dziwi mnie obecność TSM, oni chyba od dwóch lat nic nie grają porównując ich do innych zespołów. Niby widzę 1 miejsce w tegorocznych LCS Summer Playoffs, ale reszta cieniutko.
W tym zestawieniu jak wejdziesz na oficjalny artykuł Forbes'a, a nie ten link podany w newsie (z którego skopiowano cały ten tekst) jest podany procentowy udział zysków stricte z e-sportu. Dla takiego Team Liquid to 89%, a dla FAZE 20%. W tym biznesie nie tylko chodzi o gadżety i merch wspomniany w newsie. To jest raczej mały procent zysków na ten moment. Te drużyny które mają duży zysk spoza esportu zarabiają głównie na streamerach (TSM jest znane ze swojego zaangażowania w Fortnite). FAZE z tego co mi wiadomo jest organizacją stawiającą głównie na zysk i robienie biznesu, a nie rywalizacje i inwestowanie pod kątem wygrywania trofeów.
Bzdety.
Nie generuja PKB, nie tworza nic wymiernego dla gospodarki, ani dla swiata.
Zbedni tak samo jak pilkarze i generalnie caly sport profesjonalny. Bo jednak amatorski sport to cos wspanialego i zdrowego dla ciala i psychiki.
Ale kopiacy szmaciana pilke milioner (dostaje miliony za kopaniem piłki) to patologia i dowod na to jak szare masy sa manipulowane.
Esport to wypaczenie gier video. Wiecej szkodzi niz im pomaga.
Większych bredni nie widziałem. Twoim zdaniem należy tworzyć coś fizycznego żeby było to "wymierne dla gospodarki", jeśli idziesz do fryzjera to też nic nie tworzy? a gdzie cała masa sklepikarzy handlujących koszulkami i zabawkami piłkarskimi, obsługa stadionów, kamerzyści, komentatorzy, nawet sprzedaż piwa. Nie rozumiesz to nie oglądaj, ale się też nie wypowiadaj na tematy o których nie masz pojęcia. Myślisz, że piłkarze czy esportowcy zarabiają bo zabierają innym? ależ skąd. Zarabiają bo ktoś DOBROWOLNIE ogląda mecze, czy kupuje ich sprzęt. Piepr*** komunista się znalazł, nie rozumie że ktoś może chcieć oglądać, to najlepiej zabronić.
Ogromne już są te pieniądze w tym esporcie. Powiedziałabym, że znacznie większe niż w wielu tradycyjnych dyscyplinach sportu. Niemniej esportowcy są też narażeni jak ci tradycyjni na kontuzje i problemy ze zdrowiem. tutaj kilka słów na temat serducha i wzroku [link] Także nie można lekceważyć najmniejszych dolegliwości.
Podziw dla 100 Thieves które założył były pro gamer Call of duty i większości rozkręcił to sam