Nowy rywal Mount & Blade szczyci się przywiązaniem do historii i daje nadzieję na obecność Polski. Widzieliśmy Chronicl...
W sumie Mount & Blade do dziś nie ma konkurencji. Jakoś nie powstawała gra o podobnych założeniach.
Oby tylko skupili się na tym co sprawiło że Mount & Blade było takie dobre, a nie na jakichś wymysłach i gimmickach jak w Bannerlodzie.
Ciekawie to wygląda, w M&B brakuje mi historycznych realiów, oczywiście - są mody, ale różnie dzialają.