Nintendo Switch otrzymał absolutnie nieakceptowalną wersję Mortal Kombat 1, ale Ed Boon ze studia NetherRealm obiecuje aktualizację naprawiającą największe problemy gry.
Debiut nowej bijatyki od studia NetherRealm można uznać za sukces – o ile pominiemy jedną z platform. Jest jednak szansa, że fatalna wersja Mortal Kombat 1 na Nintendo Switch zostanie uratowana przez twórców.
Ed Boon, szef NetherRealm Studios i jeden z ojców serii, złożył taką obietnicę w wywiadzie przeprowadzonym przez stację BBC. Twórca zapewnił, że MK 1 otrzyma aktualizację na konsoli Nintendo, która usunie „wiele problemów” dręczących to wydanie gry:
[Mortal Kombat 1 na Switcha – przyp. red.] bezwzględne otrzyma aktualizację, a wiele z usterek, które się pojawiły, zostanie w nim zaadresowanych. Idealnie by było, gdybyśmy wydali taką wersję [MK 1 na Switcha – przyp. red.], jaką chcieliśmy. Jednakże mamy na liście wszystkie problemy i zostaną one naprawione. Wszystkie, które uznamy za niedopuszczalne, absolutnie zostaną rozwiązane.
Taka obietnica była „absolutnie” konieczna. Mortal Kombat 1 zbiera dobre oceny na PC, XSX/S i PS5, ale jedyne dwie recenzje wersji na Switcha zebrane w serwisie Metacritic są negatywne. Gra kosztuje tyle samo na wszystkich platformach, lecz na platformie Nintendo działa i wygląda absolutnie fatalnie (vide Reddit), nawet biorąc poprawkę na to, że Switch nie dorównuje mocą współczesnym konsolom konkurencji.
Trudno się więc dziwić, że nabywcy MK 1 w wersji na to urządzenie domagają się od dewelopera nie tylko naprawienia gry, lecz także zadośćuczynienia. O tym ostatnim na razie nie wspomniano, ale Ed Boon zapewnił, że studio będzie wspierać Mortal Kombat 1 na Switchu, tak jak robiło to z poprzednią odsłoną brutalnego cyklu.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
4

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).