Firma Activision Blizzard opublikowała raport finansowy za okres od kwietnia do czerwca. Choć miniony kwartał nie obfitował w premiery, spółka zdołała uzyskać wysoki przychód. Głównie za sprawą mikrotransakcji.
gry
Jakub Błażewicz
3 sierpnia 2018 11:30
Czytaj Więcej
To kłamstwo, rozprzestrzeniane tylko po to aby dać wiadomość, że mikrotransakcje nie są takie złe i aby przekonać tych co z nich nie korzystają aby w końcu skorzystali, podobne kłamliwe newsy to, to, że filmy marvela tak się super sprzedają czy też niektóre gry mają super sprzedaż jak Battlefront od EA który podobno się sprzedał w 15 milionach egzemplarzy h ttp://swbstats.com/
Raczej nie kłamstwo, prędzej informacja dla prawdziwych klientów korpo - czyli akcjonariuszy/inwestorów.
Inna kwestia co gracza powinno interesować że taki activision zarobił tyle milionów a nie tyle? Pewnie jest to jakaś forma usprawiedliwienia agresywnych (i moralnie niepewnych) praktyk, bo skoro kupujo to znaczy, że dobre je.
Niestety okazuje się, że narzekający na mikrotransakcje w grach to mały odsetek całej populacji graczy. To oznacza, że raczej odwrócenia trendu nie będzie. Pozostaje mieć jedynie nadzieję, że mikrotransakcje będą jak najmniej inwazyjne.
Niestety, ale to nie są gracze a osoby, które chcą się pograć i tyle. Gracze bardziej zwracają na takie coś uwagę.
dokładnie, większość mikro-transakcji oszczędza czas, czyli ktoś płaci po to by nie musieć grać,
to absurdalne wręcz
Śmiem twierdzić, że jest raczej na odwrót. Spora część zysków z mikrotransakcji pochodzi od nałogowców, tzw. wielorybów, którzy samemu potrafią wydać na grę nawet tysiące dolarów. Reszta to sporadyczne transakcje, które niedzielny gracz zrobi z raz lub dwa, by sprawdzić sposób działania.
@laki2217 W sumie słuszna uwaga. Szkoda tylko, że tych drugich jest znacznie więcej. Potencjalne zyski z mikrotransakcji, to pokusa nie do odparcia dla wydawców gier.
Tego już nie zatrzymamy. Byle tylko w grach za które trzeba najpierw zapłacić, nie doprowadzili do tego, że bez kupna czegokolwiek nie będzie dało się normalnie grać.
Dlatego nie rozumiem ludzi którzy zarzucają wydawcą kłamanie za każdym razem kiedy padają słowa że mikrotransakcje są dodawane dla ''players choice''. Wszystkie statystyki pokazują że jest to coś czego gracze chcą.
Może to dlatego, że mikrotransakcje też mają swoje dobre strony...?
A jakież to dobre strony mają? DLC jeszcze rozumiem (choć nie jestem ich zwolennikiem), bo płaci się tam za dodatkową zawartość. Ale płacić np. za ułatwiacze rozgrywki to dla mnie czysty absurd. Są jeszcze oczywiście przedmioty kosmetyczne, które nie wpływają bezpośrednio na rozgrywkę, ale to trochę inna kategoria.
W jaki sposób przekłada się to na większą liczbę gier. Większe zyski = więcej pieniędzy na nowe gry?
Na szczęście aktualnie wychodzące gry od większości growych korpo-wielorybów mnie w ogóle nie interesują. Blizzard, Activision, EA, Epic.. Dla mnie te firmy mogłyby nie istnieć. No bo co ma takie Acti w swoim planie wydawniczym? Destiny, które prawie każdy ma w dupie + DLC do niego... Kolejne części CoD-a, które są robione na jedno kopyto... Niech sobie te firmy zarabiają na dzieciakach i bogatych casualach - nic mi do tego dopóki praktyki takich firm nie wpłyną na decyzję pozostałych twórców/wydawców, którzy jednak w jakimś tam stopniu stawiają na graczy (tak nawet taki durny Ubisoft, który pomimo bycia molochem zarabiającym na jakiś mikro-popierdółkach, dalej stawia na nowe marki i bardzo dobrze sklejone gry dla jednego jak i wielu graczy).
Jeśli ktoś nie chce mikrotransakcji w swoich grach to zapraszam do obozu Sony (no chyba, że chciałeś sobie pograć w GT Sport), albo do Nintendo (które na dobrą sprawę dopiero teraz ogarnęło, że istnieje coś takiego jak DLC więc zanim "odkryją" lootboxy pewnie minie jeszcze parę lat).
>nic mi do tego dopóki praktyki takich firm nie wpłyną na decyzję pozostałych twórców/wydawców, którzy jednak w jakimś tam stopniu stawiają na graczy
No właśnie niestety wpływają. Patrzy taki wydawca na zarobki Acti/EA, i ma proste rozwiązania jak zarobić i się nie narobić.
A tak btw - Nintendo aż tak bym nie chwalił. Wymyślili oni sobie bowiem absolutnie najgorszy typ DLC - Amiibo.
A tak btw - Nintendo aż tak bym nie chwalił. Wymyślili oni sobie bowiem absolutnie najgorszy typ DLC - Amiibo.
A co jest złego w Amiibo?
Dodatki wymagające fizycznego obiektu który jest produkowany w ograniczonej ilości...
Byłbyś szczęśliwszy gdyby nie było Amiibo?
Byłbym szczęśliwszy gdyby ta zawartość była w grze, a amiibo było jedynie fajną, oficjalną figurką...
Czyli uważasz, że twórcy nie powinni po premierze wydawać czegoś dodatkowego za co część ludzi chętnie zapłaci?
Amiibo w grach dają zwykle możliwość podmianki skórki bohatera, więc zbyt wiele to nie zmienia. Jak ktoś chce ładować kupę kasy w figurki, to jego sprawa. Nie da mu to żadnej przewagi w grze, ani też nie wniesie do niej wiele nowej zawartości.
Tyle że część z tego już w grze jest od premiery. W dodatku fizyczna forma sprzedaży powoduje że część ludzi nie może za to zapłacić (z powodu niskiego nakładu, nie mówiąc o ludziach grających za parę lat) oraz część kwoty mogą musieć przeznaczyć na wysyłkę.
Wiem że to często kosmetyka, ale wygląd i prezentacja to wciąż znacząca część gry. Szczególnie w tytułach Nintendo...
Ja gram tylko w Hearthstone, jeśli chodzi o gry Blizzarda. I to czysto lajtowo i nieregularnie - nigdy np. nie dobiłem do 10 rangi.
Ale jak wydali fenomenalny cinematic do hearthstone'a to jakiś czas później kupiłem sobie pakiecik kart TYLKO ze względu na podziękowanie za fenomenalny klip. Na żadne inne pakiety kasy nie wydawałem i nie miałem zamiaru.
(Nie)stety kilka dni temu trafiłem na ich klip do WoW'a Warbringers: Jaina, który obejrzałem już chyba z 40 razy i nadal nie mogę przestać, jak i pamiętam ten "short clip" do HS'a New Pack Day, jak i zaciesz miałem przy materiałach promocyjnych do nadchodzącego rozszerzenia do HS'a - niedługo znowu kupię jakiś pakiecik, tylko w kwestii gestu podziękowania.
Także jeśli mój przypadek ktoś zaliczy do statystyki i stwierdzi, że KMyL lubi miktrotransakcje i chce ich więcej, to ma błędny wniosek :P