Na początku tygodnia Internet obiegła informacja, że singapurska organizacja Media Development Authority zakazała wprowadzenia na tamtejszy rynek gry Mass Effect. Jak pamiętamy, decyzja ta spowodowana była faktem, iż w dziele studia BioWare można doszukać się kontrowersyjnej sceny miłosnej pomiędzy mieszkanką naszej planety a przedstawicielką obcej cywilizacji.
pozostałe
Marek Grochowski
16 listopada 2007 19:53
Czytaj Więcej
Nie skosnookim, tylko ich wladzy.
Jak widać żarliwe błagania, płacze i prośby graczy dały skutek i mieszkańcy Singapuru dostaną szanśe zagrania w tą grę.
Moze nie zarliwe blagania a malutki przelew na odpowiednie konto? ;D
@BuncoleX: geez, daruj sobie czepianie sie slowek, co? Przeciez dobrze wiesz, co mialem na mysli.
Sorksy, chcialem dodac w tamtym poscie na koncu: ;) ale juz mi post zablokowalo. Nie denerwuj sie tylko. ;) Zartowalem sobie... pewnie ze wiem o co ci chodzilo.
Pewnie ani łapówki ani błagania graczy. Tylko INTERNETOWE ZAKUPY :) :)
Singapur to kraj bardzo rozwinięty technologicznie, sprowadzenie gry via internet jest proste. Władza doszla do słusznego wniosku, że zamiat tworzyć fikcje prawną i narażać się na śmieszność oraz zapewniać DARMOWĄ reklamę - lepiej dać kategorią 18+ I tak każdy jest zadowolony.