Figurka orka, która pojawiła się w nowym zestawie duńskiej firmy, pozwala na łatwiejsze tworzenie konstrukcji poświęconych grze Warcraft. Mamy już pierwszy taki projekt.
Fani Warcrafta mogą teraz łątwiej odtworzyć świat gry we własnym domu za pomocą klocków LEGO. Wydany 1 stycznia bieżącego roku nowy zestaw minifigurek, zawierający orka, ułatwia budowanie konstrukcji z tego świata fantasy.
Fanowskie projekty LEGO, które odzwierciedlają fabułę gier lub seriali, często można zobaczyć na platformach takich jak Reddit. Niejednokrotnie budzą one zachwyt innych użytkowników, ponieważ czasami wyglądają niczym prawdziwy zestaw LEGO kupiony w sklepie.
Dla fanów Warcrafta było to jednak skomplikowane zadanie, gdyż bez figurek orków mieli oni pewne ograniczenia. Jak wiadomo, rasa ta jest integralną częścią świata gry. Nie powinno więc dziwić, że po pojawieniu się takiej postaci w nowym zestawie minifigurek, użytkownik o pseudonimie Hachiroku24 nie marnował czasu i zbudował klimatyczny obóz orków. Jest on łudząco podobny do tych, który zazwyczaj można zobaczyć w świecie Warcrafta.
Jego projekt został od razu doceniony przez innych budowniczych i graczy. Chociaż autor nie dał wyraźnie znać, że to budowla inspirowana marką Blizzarda, prawdziwi fani od razu zdali sobie z tego sprawę.
How very Warcraft of you.
- CorruptDictator
To wygląda tak dobrze! Uwielbiam kolczastą ścianę z bali!
- Jayk_Wesker
Praca, praca.
- Imighthavespoke
Inni użytkownicy pod postem podzielili się też swoimi przemyśleniami na temat trudności znalezienia figurek orków w sklepach.
W sklepie Lego w moim mieście w zasadzie nigdy nie ma orków i sokolników. Ostatnio poszedłem tam od razu po pojawieniu się nowej partii opakowań i już ich nie było.
- ARiftScuttler
Proces budowania takiego obozu można zobaczyć na kanale Hachiroku24. W ciągu 20 godzin filmik uzyskał 17 tysięcy wyświetleń i 1800 polubień. Kto wie, być może jeśli w sieci pojawi się więcej projektów związanych z Warcraftem, duńska firma zastanowi się czy nie powinna pomyśleć nad oficjalnym zestawem.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
5