Komentarze do wiadomości: Legendarny twórca nie kryje zadowolenia, że jego strzelanka powstaje z martwych. Cliff Bleszinski dopinguje fanów LawBreakers
To się teraz zgubiłem. Znaczy cieszy się, że ktoś wskrzesza grę, której serwery sam wyłączył? Czyli jednak się dało jakoś inaczej i nie trzeba było tej gry ubijać?