Krypty w Falloucie wymyślili jeszcze ludzie z Interplay, ale to ta o numerze 108 od Bethesdy jest jedną z najciekawszych w serii

Fallout 3 wiele można zarzucić, ale nie to, że nie rozwijał w znaczący sposób całego uniwersum. Jednym z najciekawszych dodatków do tego świata była zaś Krypta 108.

cooldown.pl

Michał Serwicki

1
Krypty w Falloucie wymyślili jeszcze ludzie z Interplay, ale to ta o numerze 108 od Bethesdy jest jedną z najciekawszych w serii, źródło grafiki: Bethesda Softworks.
Krypty w Falloucie wymyślili jeszcze ludzie z Interplay, ale to ta o numerze 108 od Bethesdy jest jedną z najciekawszych w serii Źródło: Bethesda Softworks.

Uniwersum serii Fallout pełne jest tajemnic i przeróżnych ciekawostek. Wiele z nich stanowi oficjalne lore świata, pomimo tego, że nie trafiło do gry. Inne zaś trafiły do gier, ale ich historia nie zawsze jest znana wszystkim graczom.

Ostatnio pisaliśmy o najdziwniejszych kryptach, które zostały stworzone przez Vault-Tec, a dziś chcemy zaprezentować wam historię krypty 108, która okazała się niczym innym, jak kolejnym niepokojącym eksperymentem.

Krypta skazana na zagładę

Według wpisów w terminalu Cytadeli w Fallout 3, krypta 108 od samego początku miała być miejscem eksperymentów naukowych, zarówno socjologicznych jak i czysto technicznych. W przeciwieństwie do innych placówek, do schronu wpuszczono nie 1000, a 475 ocalałych. Co najważniejsze, większość kluczowych stanowisk nie zostało obsadzonych, a wybór osób do nich odpowiednich powierzono Nadzorcy – Brody’emu Jonesowi.

Oprócz niego wyznaczono tylko trzech mężczyzn, z których każdy miał pełnić inną rolę. Wśród wybranych znaleźli się Zachary K. Jameson jako szef sztabu, Jerec Maddix będący szefem ochrony i Nathan Auragen w roli oficera do spraw morali.

Nie byłoby w tym wszystkim jeszcze nic bardzo dziwnego, gdyby nie to, że według eksperymentu sama krypta miała stopniowo napotykać poważne problemy. Pierwszą kwestią był sam Nadzorca. Brody Jones został wyznaczony na to stanowisko wyłącznie z powodu rzadkiego nowotworu, który miał doprowadzić do jego śmierci w około 40 miesięcy od zamknięcia się wrót krypty. W normalnych okolicznościach wyznaczonoby jego następcę, jednak w tym przypadku wybór pozostawiono mieszkańcom krypty.

Dodatkowo, główny reaktor schronu miał się zepsuć po 20 latach od zamknięcia placówki, chociaż według oficjalnego projektu miał on fukcjonować przez 38 lat. Ważnym aspektem jest fakt, że krypta otrzymała potrójną ilość broni, za to żadnych taśm rozrywkowych. Awaria reaktora, śmierć Nadzorcy i specyficzne wyposażenie schronu, według eksperymentu, miały doprowadzić do walki o władzę.

Tak też się stało. Po pewnym czasie w krypcie wybuchła mała wojna domowa, która skutecznie zredukowała liczbę mieszkańców. To zaś oznaczało, że schronowi brakowało ludzi do obsadzenia wszystkich kluczowych dla jego funkcjonowania stanowisk.

Gary odpowiedzią na wszystko

Na „szczęście” na wyposażeniu krypty znajdowało się laboratorium wyposażone w urządzenie do klonowania, które miało na celu sprawdzenie, czy da się wybrać lidera, jeśli w danej grupie ludzi nikt nie przejawia żadnych cech odróżniających go od reszty. Dla samych mieszkańców klony mogły zaś rozwiązać problem zbyt małej siły roboczej.

W wyniku eksperymentu powstawały kolejne klony jednego z obywateli ktypty – Gary’ego. Nie różniły się od siebie niczym, za wyjątkiem coraz większej agresji względem normalnych ludzi i braku zdolności wymawiania czegokolwiek poza swoim imieniem. Po tym jak powstał Gary nr 53, naukowcy zaczęli zastanawiać się co zrobią ze wszystkimi klonami, gdyż powoli zaczynało brakować dla nich miejsca. Sytuacja uległa pogorszeniu, gdy Gary 54 zaatakował jednego z prowadzących eksperyment.

Krypta 108 w Falloucie 3

Schron możemy znaleźć w Fallout 3 na Słonecznych Pustkowiach obok Canterbury Commons. Placówka w większości jest opustoszała, a liczne systemy wspomagające życie nie działają, przez co nie jest ona przystosowana do zamieszkania.

W środku spotkamy jedynie klony Gary’ego, które będą zachowywać się zagresywnie w stosunku do postaci gracza. Może to sugerować, że wyłącznie klony przeżyły eksperyment i w pewnym stopniu przejęły władzę w krypcie. Nikt poza nimi nie pozostał bowiem przy życiu.

2

Michał Serwicki

Autor: Michał Serwicki

Niedoszły fizyk, który został dziennikarzem. Współpracę z GRYOnline.pl nawiązał jesienią 2021 roku. W pracy dziennikarskiej lubi rolę człowieka orkiestry i sam podejmuje się różnych tematów i zagadnień. Gry towarzyszą mu od dzieciństwa. Wychował się na Heroes III, a w przerwach od budowania kapitolu przechodził kolejne generacje Pokémonów, zarywając noce z handheldami. W grach ceni przede wszystkim dobrą historię oraz emocje. Obok wirtualnej rozrywki, grywa w fabularne gry RPG, gdzie jako mistrz gry prowadzi przygody w licznych systemach, na czele z Dungeons & Dragons. Czas wolny od gier spędza przy komiksach Marvela i DC Comics. Jest wielkim fanem twórczości Stephena Kinga i sam próbuje swoich sił w pisaniu.

Sony coraz mocniej wbija zęby w rynek PC. Po konwersjach tytułów ekskluzywnych przyszła pora na oficjalne wsparcie PS VR2

Następny
Sony coraz mocniej wbija zęby w rynek PC. Po konwersjach tytułów ekskluzywnych przyszła pora na oficjalne wsparcie PS VR2

Tak mógłby wyglądać polski interfejs Switcha. Rysław postanowił zainspirować Nintendo

Poprzedni
Tak mógłby wyglądać polski interfejs Switcha. Rysław postanowił zainspirować Nintendo

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl